Wpis z mikrobloga

Parafrazując klasyka: Dla polaków robaków śmierć jest naturalna, no smierć jak śmieć, a dla politykeła władzuchny ludowej śmierć to tragedia, dramat, metafizyka spotkanie z Najwyższym. Babka dzwoniła na policje n-razy że jej były wychodzi z pudła i grozi że ją zabije - MO na to - sorry nic nie mozemy zrobic takie procedury wal sie na ryj. Wyszedł, zabił nazad do pudła wykrywalnośc 100% problemu nie ma. A teraz nagle zginął politykeł i:
1. "Hurr durr dlaczego psychicznie chory wyszedł z pudła" - bo tak stanowi prawo, nie wolno trzymac dłużej bez wyroku.
2. "Hurr durr matka dzwonila ze jest niebezpieczny, bo groził że zrobi komuś krzywdę" - masa ludzi gada takie rzeczy nawet w telewizji - durczok kuźniar palikot np
3. "Hurr durr tvpis reżymowa zaszczuła spiralę nienawiści" - akurat to GóWno najwięcej szczuło Adamowicza jak Bolek Junior poszedł w konkury do gdańskiego ratusza
  • 1
Taki mamy klimat niestety. Polacy sobie radzą i poradzą z tą śmiercią. A politycy i media mieszają w mozgach ludzi którzy tylko oglądają tvn lub tvp xd