Wpis z mikrobloga

@supra107: moim zdaniem blue to chłam bardzo awaryjny... za to wczoraj padł mi w domu ostatni barakuda 3TB. 3 z 4 cylindrów są nie widoczne. Dysk zaszyfrowany więc mogę się pożegnać z całością danych. Stare dyski dałem dziecku do zabawy w piaskownicy. ;)
  • Odpowiedz
@supra107: no to powłączaj smart w nich i kontroluj stan. Już jeden bad sector lub sektor relokowany kwalifikuje dysk do wymiany. Jeden oznacza tyle że soft dysku na razie na jeden trafił. A jest ich na pewno więcej.
  • Odpowiedz
@supra107: tutaj mam kolejnego wd black 1TB 2,5cali. Te uważam za całkowite przeciwieństwo wd blue.
Model Family: Western Digital Black Mobile
Device Model: WDC WD10JPLX-00MBPT0
Serial Number: JR1000BN2DLVNE
LU WWN Device Id: 5 000cca 8d8e1ea42
Firmware
  • Odpowiedz
@supra107: Ty masz wielotalerzowce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@juzjuzjuz: nie zgodzę się z tym, ten 1 badsector to często bad logiczny. Do wyrzucenia kwalifikują się dyski, które mają pogłębiający się ciąg opóźnień na powierzchni talerza.
  • Odpowiedz
@Majaque: wszystko zalezy od tego jak bardzo zależy Ci na danych z dysku. Jeżeli masz raid możesz go śmiało zostawić. Z doświadczenia wyczuwam iż jeden bad kwalifikuje dysk co najmniej do przeskanowania i sprawdzenia czy nie ma ich tam więcej a następnie obserwowania. Jeszcze nie miałem sytuacji kiedy to wyskoczył jeden bad a następnie w przeciągu pół roku nie trzeba było dysku wymienić. Tak, to prawda że może zdarzyć się
  • Odpowiedz
@duprees: @Alex_Krycek: Jak pisałem wyżej - zgaduje, że gość się jebnął xD Ale wciąż quick scan i inne praktyki sprzedawców na allegro rozwalają. Wypisanie testów smart, czy chociażby przebieg dysku to dla nich czarna magia. Podobnie jak upewnienie się, że screen z i tak źle przeprowadzonego testu dotyczy w ogóle dysku, który jest sprzedawany xD
  • Odpowiedz