Wpis z mikrobloga

@daczka92: Opony nówki zgarnąłem i trochę na warsztacie szpargałów się wyjęło nim na złom pojechał. A felgi olałem, bo będę polował na Bertonę 2.0T teraz, gdzie rozmiar kół jest większy. Z resztą szkoda zachodu, bo kumpel myślał silnik odkupić, ale więcej na zlomie wpadło niż bym zarobił odliczając koszt demontażu. A i czasu było mało, bo akurat wypadek z końcem OC zbiegł się w czasie.
@darowiec: Też śmigam trochę więcej niż pół roku, ale żeby wygodne i przestronne to bym nie powiedział. Fotele to tragedia, zmieniłem sobie kierowcy na lepszy welurowy z bogatszej wersji i jest trochę lepiej.
Co do przestronności to tak wszystko jest na styk.
Wczesniej miałem Gulfa 2 i był znacznie wygodniejszy. tam jak siadałeś w fotelu to czułeś przyjemność. Tutaj jest nijak, a przy dłuższej trasie dyskomfort.