Wpis z mikrobloga

Na narty Szpindlerowy Młyn czy Jańskie Łaźnie na wypad 3-dniowy pod koniec lutego?
Początkujący i średnio zaawansowani narciarze i snowboardziści, preferowane trasy niebieskie i czerwone. W Szpindlerowym byłem w zeszłym roku na 3 dni i było ok, przy dłuższym pobycie pewnie bym się nudził, w tym roku planuję albo tam wrócić, albo pojechać gdzieś indziej, tylko nic mi nie przychodzi do głowy w odległości 5h od Warszawy. Jańskie, Chopok, coś innego?
#narty #czechy #szpindlerowymlyn #janskielaznie #chopok
advert - Na narty Szpindlerowy Młyn czy Jańskie Łaźnie na wypad 3-dniowy pod koniec l...

źródło: comment_hQ7vKxLaT1MG7mc4tpqu2aNAuWQBXxXA.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@advert: nie słuchaj tych powyżej i nie jedź w polskie góry :P Jańskie są super, byłem 3 razy. Niestety Szpindla nie miałem okazji, ale ponoć porównywalne.

edit: teraz sie douczyłem co to łomnica :) Nie znałem
  • Odpowiedz
a może Zieleniec?

@tapek: a jak tam z liczbą i długością tras?
Jakoś tak automatycznie odrzuciłem Polskę, bo wbiłem sobie do głowy, że jest gorzej niż w Czechach i na Słowacji, ale może coś się zmieniło.
@azer: no właśnie z tego samego założenia wychodzę, ale z drugiej strony ludzie jeżdżą tam i są zadowoleni. Ale fajnie byłoby posłuchać kogoś kto ma porównanie.
  • Odpowiedz
@advert: Zieleniec ma nie za długie trasy ale jest ich najwięcej w jednym miejscu na tle całej narciarskiej Polski i są o zróznicowanym poziomie ...do tego bar prawie na kazdym stoku( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz