Wpis z mikrobloga

@Jarosuaf6: Potwierdzam, kompleksy (Twoje jak i osoby z którą rozmawiasz) odgrywają ogromną rolę w tym jak rozmowa wygląda a jeśli Pan @typiczny_typek myślał że chodzi mi o ubranie i jestem ''typową różową'' to muszę się rozczarować
@Rodua: bo nie chodzi o podejście do rozmówcy, że jeśli z góry zakładasz, że rozmowa nie ma sensu lub rozmówca nie chcę rozmawiać to oczywistę, że rozmowa się nie sklei. Ja i każdy normalny nie patrzy na takie rzeczy jak kompleksy i wygląd
@typiczny_typek No ale każdy człowiek patrząc na innego człowieka jakoś go klasyfikuje - rozpoznaje - i zarazem ocenia, po prostu widzi, że rozmawia z księdzem lub sprzedawczynią lub policjantem lub kloszardem lub wysokim uczniem gimnazjum lub niskim uczniem gimnazjum lub kimkolwiek. Patrzę i widzę - klasyfikuję i automatycznie oceniam z kim mam do czynienia. Nastawiam się jakoś. Tego się nie da wyłączyć. Tym się nie da sterować. Fizyczny wygląd jak najbardziej się