[diofantos]

U mnie w pracy piją alkohol, czy jest to powód żeby zrezygnować od razu, za porozumieniem stron?
#pracbaza #januszebiznesu #gownowpis

[krwawy_zenon]

@diofantos: Po prostu się dołącz.... Enjoy!

[diofantos]

@krwawy_zenon nie jestem zwolennikiem alkoholu

[krwawy_zenon]

@diofantos: W takim razie może mały donosik do PIPu? (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[hasek34]

@diofantos: a gdzie nie piją ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Zorannio]

@diofantos: Szanuję za podejście. Zależy od skali picia, ale jeśli jest na tyle ostro że rozważasz odejście to się nie dziwię. To raczej pokazuje perspektywy firmy a zatem i Twoje, więc jeśli masz opcję, to zwiewaj od patologii.

[rzeznia22]

@diofantos ja bym odszedł. Choć sam pracuje na budowie i alkohol lubię, tak w pracy tego kompletnie nie toleruje. Nie da się pić i pracować. To się wyklucza. Przy piwku to ja sobie mogę w lecie trawnik kosić i tyle.

[diofantos]

@krwawy_zenon nie chce robić problemów. Zastanawiam się czy powiedzieć o tym wprost prezesowi czy ogólnikowo że mi się nie podoba i złożyć wypowiedzenie

[janstar]

@diofantos: jesli chcesz o tym rozmawiac z prezesem to nagrywaj rozmowe, moze on to toleruje a Ty przez to co powiesz mozesz miec potem "problem", wiec lepiej miec dowody

[TymRazemNieBedeBordo]

@diofantos: zależy co rozumiesz przez to. Niektóre software housey w uk czy us maja barek i se możesz piwko walnąć w przerwie czy jak robisz nadgodziny. Ale jak walą ćwiartke na łeb bez ogródek to nie ma co się pierdzielic z tym imo.

[diofantos]

@TymRazemNieBedeBordo nie podoba mi się bardzo takie zachowanie że za każdym razem im odmawiam jako jedyny a oni polewają i mówią że teraz to muszę się z nimi napić

[j.....z]

@rzeznia22: przy koszeniu trawnika też można sobie krzywdę zrobić, zwłaszcza kosą spalinową docinając przy ogrodzeniu...

[Frank007]

@diofantos: tacy jak ty sa najgorsi