Wpis z mikrobloga

Macie jakieś sposoby na GB? Dla mnie to jest najgorszy typ wroga, państwo które zawsze powodowało że nie mogłem zdążyć zrobić WC, a co gorsza Mare Nostrum.
No bo kurka jak zrobić desant na Wyspy, gdy oni mają 400 okrętów i co z tego że zrobię tyle samo nawet samych galeonów, jak niszczą mnie na stackach tak że żołnierze nawet nie zdążą zejść z pokładu.
Znalazłem na nich sposób taki, że w kanale jedna flota z 80 transportowcami i w sąsiednich sektorach floty bojowe żeby zawiązać w walce na czas desantu, jednak często się okazuje że nawet te 80k z 3-gwiazdkowym generałem, gdy Anglicy wyciągają swoje 200k, może być za mało.
Do tego masa kolonii, po których trzeba pływać aby nabić warscora. Nie wspomnę o tym że koło 50% złoża węglu jest u nich przez co pod koniec gry srają pieniędzmi.
Zdjęcie dla atencji:
#eu4
Pobierz Egribikaver - Macie jakieś sposoby na GB? Dla mnie to jest najgorszy typ wroga, państ...
źródło: comment_6WOPi19N5Bk3HTKfsYTmaiEOOihkzTer.jpg
  • 7
@Egribikaver: Ja podczas mojego mare nostrum (florencja>włochy>imperium romanum) Zostawiłem brytoli na koniec (brr, 5 fps na predkosci 5, do teraz mam koszmary), I poswięcilem 5 lat przed wojną na dobudowanie w każdej nadmorskiej prowincji tych budynków od sailorsów i od naval force limitu. Zwyczajnie ich zalałem tymi statkami, mimo że mieli jakieś posrane bonusy do ich ilości i wartości bojowej, to jednak przewaga 200 okrętów w jednej bitwie robi różnicę. Jak
@Egribikaver: Parę razy podbijałem Wyspy i chyba nigdy nie miałem floty większej niż Brytyjczycy (samemu, jako całość sojuszu prędzej, ale akurat na morzu spam flot kolonii, PU i wasali z HRE jest do niczego), niemal zawsze jakoś udawało się wylądować, gdy się oddalali. A gdy tylko się wyląduje pierwszym stackiem i zajmie jedną prowincję to już luz, bo przecież przesłanie transportowców z jednego brzegu Kanału na drugi jest na tyle szybkie,
@Egribikaver: kiedyś idąc po achive The Bohemians musialem załatwić GB grając Czechami. Więc spokojnie się da.
Zawierasz sojusz z tym który jest drugi pod względem siły marynarki, dobudowujesz trochę własnej i już. Później to powtarzasz.