Wpis z mikrobloga

Przez godzinę stałem na ul. Fredry na tej górce. Bilans:

- wypchnąłem 20 samochodów
- wyjechałem 3 cudzymi samochodami (3 kobiety ;-) )
- ostrzegłem ponad 100 kierowców o lodowisku na dole

Czy był wśród tych aut, jakiś Mireczek? :-)

#krakow
  • 56
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Turbator: ja chyba z 10 aut wypchnąłem na osiedlowej na europejskim ( ͡° ͜ʖ ͡°) wcześniej jadąc koło Ericssona samo zredukowanie z 2 na 1, przy jałowych obrotach powodowało uślizg auta ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@lukmar: Mieszkam tylko dwie ulice dalej, Mireczku. Sam się nadziałem podczas zjazdu i widziałem co się dzieje z innymi, więc się tam wróciłem z buta.

@r50_: Nahh....demówka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Turbator: ja dziś w okolicach godz 17-17:30 stałem ponad pół godziny pod Mostem Zwierzynieckim w kierunku Kościuszki. Byłem przekonany, że to po prostu korek (byłem spóźniony, ale wiedziałem, że nie mam na pogodę wpływu). Dopiero koło pętli Salwator się okazało, że to najprawdopodobniej jakiś Janusz na letnich (albo zimowych, ale zużytych) oponach sobie z tą małą górką nie radził. Zablokował ruch na całym odcinku (+Księcia Józefa)..
Ale przyznaję - szlanka
  • Odpowiedz
@joyko: Specyficzne warunki pogodowe się zrobiły i w momencie #!$%@?ło na wszystkich drogach takim lodem, że miotało wszystkimi jak szatan. Na prostej. A wszystkie górki, stały się nie lada wyzwaniem A do tego, akurat w godzinę największych korków w Krakowie. W których oczywiście utknęły piaskarki. I wyszło jak wyszło.

@ami1410: ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Szerokości i przyczepności!
  • Odpowiedz
@Turbator mam takiego znajomego, który gdy dzieją się podobne imby też zawsze pomaga. Ba - gdy pod jego domem robili nową drogę l to on wstawał rano i szedł za płot jak na własną budowę.

Jest chory psychicznie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz