Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Lvl 21. Jako, że szansę na miłość życia straciłem jeszcze w LO (lecz ja do was nie o tym) to postanowiłem się skupić w życiu na karierze. Ostatnio w moim życiu pojawił się dylemat i jestem ciekaw co szanowne Mirko mi podpowie. Co (z punktu widzenia kariery) jest ważniejsze po studiach - jakość ukończonej uczelni czy 2 lata doświadczenia zawodowego w branży i posiadane znajomości? Aktualnie jestem na wyjeździe za granicą, coś jak Orgazmus tylko dużo dalej. Po powrocie nieuchronnie zbliżającym się powrocie muszę wybrać między dwiema opcjami.
1) Na magisterkę zmienić uniwersytet i pojechać do innego miasta. Kierunek byłby ten sam, ale na dużo lepszej uczelni i w bardziej wymagającej wersji, lecz mógłby uniemożliwić mi pracę w branży, ponieważ osobiście nie znam nikogo kto pracowałby w niej na mniej niż pełen etat, a na to mogę nie mieć czasu.
2) Zostać na magisterkę na uniwersytecie w swoim mieście i iść do pracy w swojej branży za 3000-3500 netto na początek i spróbować odbudować związek (RIP ze względu na dzielącą nas odległość) z różowym gatunku #zawodcorka, której ojciec ze względu na przeszłość ma tonę znajomości w biznesie, polityce i prowadzi kilka firm, w których bez problemu by mnie zatrudnił. Są też inne różowe do wyboru, ale z punktu widzenia kariery ich wybór nic mi nie da, więc je pominę. Do końca edukacji moje podstawowe potrzeby finansowe zaspokajają rodzice, a na swoje ponadprogramowe wydatki zarabiałem sam w gównopracach, więc choć trochę #zawodsyn i nie muszę się martwić na razie o pieniądze na życie to bananem nie jestem i prosiłbym tylko o rady dot. wyżej opisanego problemu.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 9
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: "21 lat", "straciłem miłość życia"... To gościu jeszcze nie wiesz na dobre, co to życie, a będziesz bredził takie farmazony.. Guzik straciłeś, a nie miłość życia. Im będziesz starszy, to tym bardziej będziesz wiedział, kogo tak naprawdę potrzebujesz.
  • Odpowiedz