Wpis z mikrobloga

#iiwojnaswiatowawkolorze

Żołnierze dywizji SS ''Totenkopf'' w ZSRR, lato 1941 roku. Wracamy do tematu Barbarossy - edycja III.

Jak pamiętacie, Niemcy na terytorium Łotwy wdarli się jeszcze w czerwcu po zmiażdżeniu Sowietów pod Rosieniami i rozerwaniu frontu 8. i 11. Armii (album poniżej). Mosty na Dźwinie w okolicach Dyneburga zdobyli niezastąpieni brandenburczycy. LVI. KPanc. gen. von Mansteina po zdobyciu mostów wzmocniono dywizją SS ''Totenkopf''. Dowódca nowo-utworzonego Frontu Bałtyckiego, gen. Fiodor Kuzniecow nakazał 21. KZmech. odbicie Dyneburga. Korpus liczył dwie (42. i 46.) dywizje pancerne, wzmocnione jedną zmotoryzowaną (185.). Dodatkowo, do walk skierowano ''paraszutistów'' - czyli spadochroniarzy z 5. Korpusu Spadochronowego oraz jednostki sąsiedniej, 22. Armii.

Kiedy sowiecki atak się rozpoczął, esesmani z dywizji ''Totenkopf'' musieli się cofnąć. Żeby front nie uległ przerwaniu, odważne kontrataki z dwóch kierunków wykonały 3. Dywizja Zmotoryzowana i 121. DP. Niemiecki atak był tak zaskakujący, że Sowieci nie tylko przerwali natarcie, ale okazało się, że część ich jednostek... sama znalazła się w okrążeniu. Po krótkiej walce 21. KZmech został unicestwiony - na polu walki pozostało 100 czołgów sowieckich. Zdesperowany Kuzniecow próbował do walk ściągnąć mocno poharatany 12. KZmech., ale natarcie Sowietów skończyło się, zanim się zaczęło - II. i L. Korps, wraz z LVI. KPanc. rozbiły formację. Niemcy wzmocnili swoje siły przybyciem 290. Dywizji Piechoty, a następnie sforsowali Dźwinę. Sowieci, upokorzeni klęską, 30 czerwca chcieli ustanowić nowe pozycje na linii Psków-Noworżew-Porchow. Chcieli, bo rozkaz ten został odwołany przez Gieorgija Żukowa z Ludowego Komisariatu Obrony.

Wprowadziło to jeszcze większy zamęt, niż był (coś podobnego), a sowieckie jednostki bezładnie jeździły wte i wewte. Dopiero 5 lipca udało się ustabilizować chaos. Niemcy nie czekali natomiast, bo do tego momentu pancerne zagony Mansteina nie tylko sforsowały Dźwinę, ale wdarły się 60 km w głąb ZSRR. Co gorsza, nowe linie obronne też były za słabe i niemiecka 36. Dywizja Zmotoryzowana przerwała je po krótkim boju, zmuszając znowu cały front do odwrotu. Niemiecka 18. Armia dotarła do Tartu w Estonii i jeziora Pejpus, gdzie 699 lat wcześniej klęskę ponieśli Kawalerowie Mieczowi w starciu z Aleksandrem Newskim... Dla Sowietów to była ich klęska, a Niemcy stali u bram Tallinna, w którym kilka tygodni później odniosą druzgocące zwycięstwo.

#unternehmenbarbarossa #barbarossa

Autor postu: II wojna światowa w kolorze

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Mleko_O - #iiwojnaswiatowawkolorze

Żołnierze dywizji SS ''Totenkopf'' w ZSRR, lato...

źródło: comment_uVsKYMiLAknpjP4jrbYxtbs5cbANeQX7.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@Glupiii: ja ogółem doceniam wielu niemieckich generałów i cenię ich jednakowo. Za to, że ten czeski kapral zdymisjonował Schneller Heinza to uważam, że ktoś już w '41 powinien go odstrzelić. Wybitnie mu szło w Barbarossie, nawet w ciężkich warunkach dawał sobie radę (m.in. walki o Tułę) i to on, a nie ten pajac Paulus powinien dowodzić 6. Armią. Dlatego też, chociaż różnie dowodzili i w różnych okresach doceniam Guderiana, Modela, von
  • Odpowiedz