Wpis z mikrobloga

Wczoraj skończyłem po raz kolejny oglądać Kompanie Braci, kurde jaki ten serial jest dobry. Miałem tą przyjemność, że obejrzałem cały sezon w dwa dni przez co człowiek był ciągle w transie i nie zdążył pozapominać (co się mi czasem zdarza gdy oglądam bieżące seriale wychodzące raz na tydzień). Dzięki temu zauważyłem płynną zmianę narracji całego serialu, od przygotowań, płomiennego zapału, zapoznawania się chłopaków, po pierwsze boje, zdobywanie doświadczenia, zacieśnianie więzi i braterstwa broni, aż do wymęczających walk pod Bastogne, do totalnego zobrzydzenia wojny, podziału na "nas" weteranów i "was" nowych (którzy przecież byli tacy sami jak na początku weterani), do braku motywacji i czekania na koniec, do zmian w psychice, zdrowiu, podejściu do wojny i ludzi. Na początku z rozmachem, samoloty, skoki, bitwy, akcje za akcją, potem spowolnienie, stagnacja, skupienie na mordędze trwania w okopach, na rannych, na niszczonych moralach, coraz częstsze luzowanie, pobyty w szpitalach polowych, chęci przeżycia (aż zacząłem odczuwać nudę po wcześniejszych obrazach walki która trzymała w napięciu). Na ludziach dobrych, wybitnych dowódcach jak i mendach, karierowiczach.
Naprawdę fajny serial, jak do tego dodać, że oparty na faktach to aż chciałoby się więcej tak przystępnej lekcji historii w postaci filmu (ʘʘ)
Ode mnie 9/10 bo dyszkę trzymam na specjalne okazje i póki co tylko jeden wojenny film ma ode mnie dychę
#kompaniabraci #recenzjezdupy
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fan_comy: Czytałem jakąś książkę, najprawdopodobniej to: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/156452/kompania-braci-od-normandii-do-orlego-gniazda-hitlera-kompania-e-506-pulku-piechoty .
Były tam rozmowy z weteranami z serialu, gdzie też oni sami opisują te zmiany, szczególnie zapadło mi w pamięć, gdy jeden z żołnierzy mówił o wychodzeniu na drzewo w Normandii żeby ostrzelać niemieckich żołnierzy w okopach. Wtedy wydawało mu się to czymś niesamowitym, mógł pomóc swoim braciom, ale z biegiem czasu dotarło do niego(i do innych) jak nieodpowiedzialny był to pomysł. Świetnie
  • Odpowiedz
  • 1
@Krawedziowy96PL Pacyfik skończyłem oglądać w całości jakieś 2 miesiące temu (wcześniej oglądałem te kilka lat temu gdy wychodził na HBO i jakoś mnie nie porwał) tak teraz stwierdziłem, że jest bardzo mocno niedoceniony, równie świetnie pokazywał dalekowschodni teatr wojenny, bitwy, psychikę ludzi, koszmar wojny z Japończykami, teatr wojenny totalnie różniący się od europejskiego gdzie w zasadzie walczy się w jednym klimacie (poza zimą gdy dowali śnieg), tak na Pacyfiku żabie skoki
  • Odpowiedz
@fan_comy: Powiem tak, miałem w planach na najbliższe tygodnie Polowanie na Czerwony Październik, także i dla Das Boot znajdzie się miejsce.
A tak osobiście dla mnie Kompania Braci idealnie wpasowała się w moje gimnazjalne zainteresowanie WWII, ogrywanie MoHaa, pierwszego CoDa itd. Swego czasu wiedzę o historii WWII bardzo szybko chłonąłem.
A co do samego serialu to tak idealnie oglądało mi się aktora grającego Majora Wintersa, że oglądnąłem sobie jeszcze jeden
  • Odpowiedz
  • 0
@Futsalista_cisowianka heh to widzę, że kolega the same like me. Rocznik 94-96? Ja też w CoD2 popylałem, zafascynowanie IIWŚ mocne, teraz już opadło i wiedza też gdzieś uciekła, ale książki, artykuły na wikipedii, słuchanie Sabatonu i to wszystko tak się nałożyło na raz. Tak czy siak, XX wiek a szczególnie IIWŚ to do dziś mój ulubiony temat historyczny
  • Odpowiedz
@fan_comy: No bardzo podobnie, tylko rok starszy i bez słuchania Sabatonu xD ale jak ogólnie nie lubię czytania długich artykułów w necie, czy też wywodów internetowych dziennikarzy, tak jeżeli coś porusza temat II Wojny Światowej to prawie zawsze przeczytam w całości.
Ale podobnie, trochę już zainteresowanie przycichło, ale nadal ulubiony temat jeśli chodzi o historię
  • Odpowiedz
  • 0
@Futsalista_cisowianka to bardzo sympatycznie ( ͡° ͜ʖ ͡°) szczególnie z tymi artykułami xD mam przeczytać jakieś info to po 3 linijkach mam dosyć, natrafiam na artykuł o Pattonie i lecą 3 strony a4 xD generalnie spoko są takie krótkie artykuliki o konkretnych wydarzeniach czy osobach ale bez ogólnej wiedzy #!$%@? to daje bo potem naczyta się taki jeden z drugim, że jakaś tam bitwa miała kluczowe znaczenie
  • Odpowiedz