Wpis z mikrobloga

Chyba udało mi się sfotografować widmo Brockenu @Aenkill:

przykro mi, umrzesz w górach.
chyba, ze zobaczysz jeszcze widmo dwa razy to urok zostanie zdjety.
dziwne te zabobony¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Aenkill: O ile nie lubię mocno kręconych fotek i sam staram się mieć umiar, to tym razem te pierwsze co wrzuciłaś lepiej oddaje co czuje się po wejściu na jakiś szczyt (). Wszystko jest bajkowe i piękne - a że ciężko to na zdjęciu pokazać, to trzeba trochę podbić suwaki. (może trochę za mocno kręcone, ale to drugie jest zdecydowanie za słabo :D)
  • Odpowiedz
@Szadafaka: Tak, czytałam o tym i pisałam już wyżej :P

@Wapniak: Drugie jest bez żadnej obróbki ;) Mam podobnie, zazwyczaj staram się, żeby zdjęcia wyglądały w miarę naturalnie, ale po tylu latach wiem, że te wszystkie foty z efektem "wow" to baaardzo dużo Photoshopa. Mi jeszcze brakuje wiedzy, żeby obrabiać tak, żeby wyglądało super, ale też nie waliło po oczach Photoshopem. Usiądę do tej foty na spokojnie, może
  • Odpowiedz
@kjungst: Zazwyczaj rozpiętość tonalna 6D wystarcza, a w razie co można złożyć HDR. Lightroom robi mega naturalne HDRy, nie takie typowe przesadzone.

@ruzowy_wonsz: Noo, pierwszy raz od dawna. Zazwyczaj albo totalne zachmurzenie i szarówa albo słońce i zero chmur.
  • Odpowiedz