Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem spoko gościem, poznałem ją straciłem dla niej głowę, pomagałem, słuchałem, wspierałem często się spotykaliśmy zawsze było fajnie, ona inicjowała często spotkania byliśmy naprawdę blisko - myślałem: nie całuje potrzebuje czasu ja nie naciskałem trwało to rok prawie. Potem na wyjeździe pojawił się on pan W wmówił, że rozchodzi się z żona pewno pukną ją na ostro i olał ta zakochana załamana - powiedziałem aby w----------a wy wszystkie #rozowepaski jesteście p--------e p---------e jak ma facet się starać a same podpuszczacie chamą - ok taka natura po cholerę kłamiecie! Straciliście szanse spotkać spoko gościa teraz moja kolej niszczenia waszych zadów! #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: nie zainicjowałeś nawet pocałunku i masz pretensje, że laska poszła z innym gościem? XD

Pokazałeś jej, jakim jesteś beciakiem. A wystarczyło tylko popatrzeć w oczy, dotknąć, pocałować. A później to już wiadomo.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Mirku - zapamiętaj sobie to raz na zawsze: jak na max trzecim spotkaniu na którym jesteście sami w jednym pomieszczeniu nie było ognia to po prostu nie jesteś dla niej. Baba bez bolca dostaje p-------a - mówi Ci to coś? Natury nie oszukasz. Jak różowa spróbuje raz to chce cały czas i basta. Przez rok to ona już obrabiała nie jednemu a Ty byłeś nawet poza określeniem beta...
  • Odpowiedz
Tego nawet nie da się czytać ( _) Jak przez rok zabierasz się jak pies do jeża to się nie dziw, że laska znalazła kogoś konkretnego.
  • Odpowiedz