Iść na imprezę i potańczyć z kimś, kto Ci się podoba. Następnie dać się odprowadzić na chatę (jeśli gość na to wpadnie), wymienić numerami i sprawa załatwiona.
To nie jest temperatura dla białego człowieka. Ponad 20 stopni w Warszawie o 2:30. W nocy organizm potrzebuje chłodu do wypoczynku. A jutro ma być jeszcze cieplej.
Komentarz usunięty przez autora