[Staraagrafka]

Polska #policja jest nie fajna.

Wracam sobie do domu przez miejski rynek i uznałem że ulepie bałwanka. Dziś chciałem wcześniej ale śnieg się nie lepił, a teraz był taki pryma sort. No i ulepiłem.
I przyjechały bagiety, bo na miejskich kamerach widzieli że coś robię. Spisali mnie i generalnie był problem bo bałwanek miał oczy i buzię z kapsli po coli. I hurr durr, będzie zaśmiecanie. Więc musiałem zdjąć dodatki i została sama bryła.

Człowiek chce trochę życia w to miasto pchnąć i jeszcze problemy robią. Smutno mi z tego powodu.

#zalesie #balwan

Smutno mi z tego

[niebiesko-niebieski]

@romek898: Gratuluję i zazdroszczę

[vind]

Notatkę służbową to sobie możesz co najwyżej w myslach wyobrazić, nikt cywilowi tego nie pokaże.

Chyba śnisz, że służbowe tematy, objęte klauzulą poufne lub wyżej, będzie sobie mógł byle kto z ulicy przeglądać.

@niebiesko-niebieski: #!$%@? a nie klauzulą poufności. Dziwisz się, że z wielu z was się śmieją?

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/749F1727E2
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/F06F5A870B

[niebiesko-niebieski]

@vind: Ty czytasz co wrzucasz? Pierwsze dotyczy notatek służbowych W SZKOLE, gdzie z resztą SA stwierdził, że nie mogą zostać udostepnione, a drugie to jakiś frustrat spamuje pismami komisariat. To raz, bo dwa to bez klauzuli dostępu do informacji niejawnych nie możesz mieć wglądu w dokumenty objęte tą klauzulą. Pozdrawiam cieplutko :)

[vind]

@niebiesko-niebieski: gosh zły link bo pootwierałem dziesiątki, masz przykładowy https://www.rp.pl/artykul/932326-Notatki-policjanta-to-tez-informacja-publiczna---orzekl-WSA.html

[Radek41]

@niebiesko-niebieski: notatki służbowe/urzędowe jak najbardziej podlegają udostępnieniu - mój przykład: https://www.wykop.pl/wpis/37540629/tajna-notatka-policyjna-nt-urzedniczej-goha-krzycz/

ale że szeregowi policjaci o tym nie wiedzą, to się nie dziwię - czasami komendant musi isć do WSA, żeby się przekonać @vind:

[niebiesko-niebieski]

@vind: No, WSA uznał, że skoro pan nie może mieć akt dotyczących JEGO SPRAWY to może mieć do nich wgląd na zasadzie dostępu do informacji. A co to za odkrycie, na etapie postępowanie przygotowawczego masz do nich wgląd, bo dotyczą ciebie. Twoje dane, twoja sprawa. Ile razy moje notatki ktoś wrzucał na fb żeby się pochwalić tym, że ma sprawę. Nie myl pojęcia notatki urzędowej ze służbową. Urzędowa może wyjść poza

[vind]

@niebiesko-niebieski: ej chwila chwila, wcale złych linków nie dałem. Tam wyraźnie jest napisane "służbowe", i to że sprawa dotyczyła czegoś innego niczego tu nie zmienia.

Przyjmuje się, że notatki służbowe sporządzane np. przez Straż Miejską czy Policję mają walor informacji publicznej i muszą być udostępnione w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Wyjątek stanowią notatki nieoficjalne- tj. projekty notatek lub zapisy w brudnopisie albo notatki włączone do akt postępowania przygotowawczego

[niebiesko-niebieski]

@vind: Art. 5 ust. 1 Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej:
1. Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych.
+dzisiaj dochodzi RODO.
W tym samym orzeczeniu WSA: "umarza postępowanie w zakresie udostępnienia do wglądu notatek służbowych dotyczących rodziny skarżącej" To jest publiczna, ale nie jest, ale może

[vind]

@niebiesko-niebieski: Nie wiemy z jakiego powodu umorzył i jak wyglądał proces, istotne jest to, że w uzasadnieniu są wyraźnie napisane słowa, które potwierdzają to co mówiłem. Co do przepisu który wrzuciłeś - znaczenie ma nie tyle to jak on brzmi, tylko jak go rozpatruje sąd, a rozpatruje j.w. W polskim prawie zdarzają się sprzeczne ze sobą przepisy.

[niebiesko-niebieski]

@vind: Sam wyrok nie dotyczył z resztą notatek policyjnych.