Wpis z mikrobloga

@LM317K Jestem mięsożercą, ale zdarzyło mi się jeść w barze KROWARZYWA kilka razy. Należałem do grona 'tych śmiejących się z trawojadów', ale po spróbowaniu - całkiem zmieniło się moje zdanie. To jedzenie jest dobre, a wiadomość, że przy produkcji żaden zwierzaczek nie został urodzony i "wyhodowany" tylko po to by go następnie bestialsko zabić i zjeść, napawa moje serduszko dobrym uczuciem. Bylem kilkukrotnie świadkiem pracy w rzeźni, a konkretniej na strefie rozładunku.
@Nagor: Serio? Nie masz nic lepszego do roboty zamiast zaglądania ludziom do talerza? Przecież nikt ci nie każe jeść wegańskich kotletów, a ludzie którzy je jedzą nie robią nic nielegalnego.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pieczyw: to może być, bo jak i mięso tak tofu może być mielone. Problem polega na produktach takich jak na przykład wegańska szynka gdzie nazwa bezpośrednio pochodzi od mięsa wieprzowego. Tak samo jak kiełbasy, kabanosy czy roznego rodzaju wędliny są nazwami produktów mięsnych.
@Infamiee jakoś ludzie mówią na wszystkie kamuflaże moro, na wszystkie stacje benzynowe cpn i nikt się nie czepia, ale jak weganie nazywają produkt szynkopodobny szynką to dupa boli i trzeba aferę robić.