Wpis z mikrobloga

Oglądam właśnie sobie dokument na jutubie "Edward Gierek Nikt mnie już o nic nie pytał" i tak się głośno zastanawiam - czy faktycznie Gierek był tak dobrym przywódcą?

Widać, że dokument jest kręcony mocno stronniczo, ale nnie można odmówić jednego - skutki rządzenia sprzed 40 lat są widoczne do dzisiaj. Ponadto sam fakt wzięcia kredytu na rozbujanie przemysłu a nie na na bieżące wydatki (czyli to co mamy dzisiaj) zalatuje kapitalizmem w granicach na które pozwalał przyjaciel ze wschodu. Z drugiej strony zakłady te brutalnie zweryfikowała rzeczywistość lat 90. Ale to może już tylko efekt rządzenia kolejnych partyjniaków, którzy chcieli się dorobić na czyjejś ciężkiej pracy?

Co mnie uderza najbardziej to sam sposób wypowiadania się Gierka. Bije od niego pokorą, świadomością popełnianych błędów. Zdaje sobie sprawę, że dało się pewne rzeczy zrobić lepiej. Można nawet odnieść pewne wrażenie, że Polska dostała przywódcę, któremu zależało na kraju, ale ówczesne realia nie pozwalały mu na pełne rozwinięcie skrzydeł.

A wy jak na to się zapatrujecie? Chętnie posłucham opinii osób starszych jak i tych, którzy tak jak ja PRL znają jedynie z opowiadań

#historia #komunizm #prl
  • 2
  • Odpowiedz
@arribayy: gdyby nie załamanie w ZSRR i generalnie na światowych rynkach energetycznych i stali to wszystko mogłoby wyglądać dużo dużo lepiej niż wyszło. Po prostu inwestycje Gierka sie nie zwróciły ze względu na koniunkturę. To, że te zakłady w latach 90 były nierentowne to też efekt po prostu komunizmu i przerostu zatrudnienia, ich szybka sprzedaż za bezcen była pewnie błędem, generalnie uważam, że akurat Gierek był człowiekiem oddanym Polsce, dosyc
  • Odpowiedz