Wpis z mikrobloga

Mirki, jak się nazywał album #hiphop, coś w stylu #malpa gdzie były przerywniki z jego matką (bodajże). #tytus, #malpa, coś w tym stylu. Szukam tego od kilku lat i nie mogę odnaleźć. Było to coś w deseń, że "witam, tu mama XXX, cieszę się, że zakupiłeś tą płytę". To było chyba collabo z kimś.
  • 2