[NakSos]

#overwatch Ale ten system placementów jest przykry. Po prostu ukrywa Ci SR po sezonie do momentu rozegrania 10 meczy. Dla nowych graczy rozumiem, że musi istnieć, ale jak grałeś w poprzednim to nie rozumiem w jakim celu ukrywa się punkty. Skończyłem poprzedni sezon 2498, zrobiłem dziś 8-2 placementy, za mecz jest średnio 25 pkt, po prostu dostałem +150 pkt do poprzedniej puli. ¯_(ツ)_/¯

[H.....Q]

@NakSos: no w sumie się zgadzam. Dla starych wyjadaczy mogło by już nie być tych placementów.

[d.....o]

@NakSos: A i tak te placementy to pic na wodę bo dostajesz ten sam mmr co miałeś i jak masz konto #!$%@? to już tam utkniesz na zawsze. Wszystko zależy na jakich graczy trafisz, na nowym koncie można wskoczyć do mastera jak ci się ułoży a na starym możesz nie wyjść z silvera choćbyś nagle robił carry niczym seagull

[NakSos]

@HaDeSiQ Jedyne co usprawiedliwia ten system to sprawdzanie aktywności w sezonie na podstawie której przyznaje nagrody.

[NakSos]

@drzuo Niektórych meczy po prostu nie da się wygrać. Grunt się nie spinać, grać swoje i nie spodziewać się cudów po swojej drużynie. Obwinianie się wzajemnie nie wygrywa gier, fajnie jest też czerpać przyjemność. A co do tego czy da się wyjść z elo hello to dam znać jak dojdę do diamentu XD Podobno najgorszy etap to 2800/2900

[d.....o]

@NakSos: Cały czas jest najgorszy etap, wszystko zależy od pierwszego rankingu który się potem ciągnie. Najgorsze że można tak sobie #!$%@?ć mmr na zawsze bo wtedy się nie umiało dobrze jeszcze grać i jak cię zrankuje w goldzie to nigdy nie wyjdziesz. A jak ci RNG da dobre teamy i wpadniesz np. do diamonda to ciężko potem aż tak spaść musiałbyś trollować specjalnie żeby przegrywać

[NakSos]

@drzuo Pierwsze kroki na rankedach skończyłem 6-4, najadłem się flame'u za to, że gram competitive na 30 poziomie. Trafiłem do 2.5k i spadlem do 2.2k, jak bym nie grał i nie zależnie od teamu nigdy nie spadlem niżej niż te 2.2k. Od tamtego momentu trzymam cały czas platynę. Ciekawą rzeczą jest brąz i srebro, nie mam pojęcia jak można trafić tak nisko w rankingu.

[d.....o]

@NakSos: Ja jestem teraz właśnie w silverze i to jest piekło, byłem w platynie ale się trollowało sporo i zjechałem. Ale z silvera już nie ma wyjścia, to jest praktycznie jak quick play

[NakSos]

@drzuo Trolując niczym się nie różnisz od ludzi, których obwiniasz przegraną. Sam jesteś sobie winny. ))¯_(ツ)_/¯

[d.....o]

@NakSos: Po pewnym czasie nie da się już wytrzymać. Co z tego że sam się dopasujesz do innych jak najwyraźniej nikomu nie zależy żeby wygrać i wyskakują 4 dpsy w tym znerfiony mcree + genji którzy wiadomo że zrobią okrągłe zero przez cały mecz. Albo jak ktoś bierze healera to bierze Moire bo sobie chce poszczelać fioletowym gównem zamiast leczyć. Nie wyrobisz nerwowo bo twoje starania są na nic

[NakSos]

@drzuo Ale McCree dostał buffa do fth nie nerf XD Może pomyliłeś z doomfistem. No a na ludzi nie ma rady, pozostaje granie w większej ekipie.

[d.....o]

@NakSos: Teraz dostał buffa, przez długi czas był gównem poza metą bo nawet se stunem i FTH to ciężko było kogoś zabić na 100%

[NakSos]

@drzuo No trochę ssał, a teraz nie podoba mi się ten ogromny dmg, sprawia, że tanki są jeszcze bardziej unfun.

[Tratak]

@drzuo @NakSos
Ja popełniłem błąd, że zacząłem grać rankedy bardzo szybko i wywaliło mnie do silvera. I teraz u mnie mecze wyglądają tak, że carruję większość gier, a jak przegryw to przeciwnik ma takich samych przegrywów jak ja xD