Wpis z mikrobloga

Stoję dzisiaj na przystanku, widzę podchodzi karyna i dwóch szczuropodobnych, #!$%@? sebiksów z perłami. Nie wiem czy byli dodatkowo naćpani, czy po prostu taka patusiarska uroda. Oczywiście wsiedli do autobusu jakby nigdy nic, nawet tych butelek nie chowali, kierowca chyba nie chciał zamknąć drzwi, nie wiem jak było, no ale odjechali po chwili. Zaraz po tym przyjechał mój autobus. I co widzę na następnym przystanku?
XD Policja na kogutach stoi za tamtym autobusem, a sebiksy się spowiadają. Brawo panowie bagiety, szczerze nie spodziewałem się tak szybkiej reakcji. Wspaniałe uczucie widzieć jak szybko dresiki straciły pewność siebie. Chociaż pewnie taki podludź codziennie ma podobne akcje, a potem jp 100%.
Ehhh, jeden wyjazd autobusem wieczorową porą, wystarczy spojrzeć naokoło i można sobie uświadomić, jak wiele jest tych bakterii. Dobrze, że większość życia piwniczę i nie muszę oglądać tego na codzień.

#bekazpodludzi #patologiazmiasta #sebix #czujedobrzeczlowiek ale nie do końca
  • Odpowiedz