[biesy]

bulwa Mircy z #silownia i #mikrokoksy jakieś tipy na sikanie po kreatynie? Latam do kibla jak głupi, przez to piję ją po treningu.

[Kasahara]

@biesy: Nie ma zaadaptujesz się albo nie. Pobudzony układ współczulny + picie na treningu + kreatyna = sikanie.

[amarantowy]

@biesy: ile tej kreatyny ladujesz w siebie jednorazowo?

[SoDishonetOpJoblessExtrovert]

@amarantowy: pewnie 1825-1830g, żeby było na cały rok już

[biesy]

@amarantowy: a jaka jest jedyna słuszna zasada brania krety, gościu? :)

Nie ma zaadaptujesz się albo nie.

@Kasahara: no to jest dupa. Bo kretkę biorę już ze 2 lata, z małymi przerwami.

[amarantowy]

a jaka jest jedyna słuszna zasada brania krety, gościu? :)

@biesy:

Wadą podawania kreatyny w dużych dawkach są duże straty w moczu. Trochę szkoda wysikać kasę, jednocześnie obciążając nerki. Naukowo udowodnionym rozwiązaniem jest podawanie kreatyny co godzinę ale w bardzo małych dawkach (1g) Niestety jest to bardzo angażujące - zdroworozsądkowo jest podawać kreatynę w porcjach po około 2g, 3 razy dziennie, pamiętając by przynajmniej jedna wpadła po treningu.

Badanie:
https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/02640410902838237

[biesy]

@amarantowy: sranie w banie. 5g dziennie, codziennie, do końca życia.

[amarantowy]

@biesy: A gdzieś masz podane inaczej? Tylko nie w jednej dawce ale rozłożone w czasie w ciągu doby. Inaczej z tych 5g które od razu przyjmiesz duża cześć wyleci w moczu. Bezsensu.

[wiera87]

@biesy dobrze gada. Stala suplementacja po 5g, nie zadne cykle z nasyceniem.