Wpis z mikrobloga

@AstralneOdbicie: 2 lata temu tak miałem. Co gorsza, impreza odbywała się u mnie. Kiepsko było odwołać gości, więc różowa się naszprycowala lekami i jakoś tam było. Natomiast pokaz fajerwerków oglądaliśmy przez okno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz