Wpis z mikrobloga

#epapierosy #liquidy
Dziś dokonałem zakupu swojego pierwszego e-szluga, którym jest wciśnięty mi przez laskę z wysepki Volish Tense. Póki co jest spoko, poza jednym aspektem, który strasznie mnie mniepokoi. Mianowicie, czy to normalne, że to ustrojstwo (w sensie generalnie e-p-------y) tak żre liquidy? Użytkuję to od godziny 10, a w buteleczce z 10ml (12mg) zostało może 4,5. Czy ktoś obyty w temacie mógłby rzucić mi kilka słów na ten temat, jak jest z tym gospodarowaniem liquidami, może jakieś sposoby na oszczędniejsze vapowanie, i tak dalej?
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@ciktorzyznaligodobrze 6ml w dzień to i tak niezły wynik :), mi dziś podczas spaceru 1,5h wyparowalo 7ml. Odradzam kupno liquidow z wysepki, ceny są horrendalne (nawiasem sam kupowałem liquidy na wysepkach przez prawie 8 lat xd).
  • Odpowiedz
@eel00: premixy to słaby pomysł bo zobaczymy smaki potem zacznie robić samogonu i się zawiedzie że to nie ten sam smak. Premixy są ładowane słodzikami dlatego ja takie intensywne :) z samej bazy i aromatu się tego nie uzyska
  • Odpowiedz
  • 0
@mogewszystko100 a samogon nie potrzebuje kilkunastu dni na lezakowanie? (Sam nie robię, ale tak slyszalem ;)) Przez ten czas trzeba mieć co palic, a na wysepkach 10ml liquidu kosztuje 15-20 zł z tego co pamiętam.
  • Odpowiedz
@bunkrowo: i co mu z tego że kupi premix jak nie będzie czuł mocy i jarał cały czas i ten jeden premix ~50ml zejdzie mu w jeden dzień a się nawet nie na pali. @ciktorzyznaligodobrze: pomyśl nad liquidem o mocy 18mg mi schodzą ~2ml dziennie albo tak jak wyżej ktoś wspominał samogon kupujesz shota 12mg, wybrany aromat i mieszasz jeśli 12mg jest słabe to większa moc 18-20mg powinno
  • Odpowiedz