Wpis z mikrobloga

@Default_Nick: Mirki... Problem jest!
Czy jest w stanie mi ktoś pomóc?
Kupiłam z niebieskim mieszkanie w Legionowie. Blok, spółdzielnia mieszkaniowa, status mieszkania to odrębna własność. Chcemy wymienić elektryke ( stara ma słabe kable, porobić obwody bez dodawania punktów, wymienić rozdzielnie) , kafelki, siata na balkon, glazura, gladz... wymiana kibla wanny bez ingerencji w rury etc - i tak...
Byliśmy w spółdzielni i musimy pisać na wszystko podanie o pozwolenie. O wszystko. O wymiane glazury, kibla, paneli, zalozenie siatki, modernizacje elektryki, polozenie paneli w mieszkaniu... Wg kierowniczki z administracji sami mozemy tylko sciany pomalować. Szlag mnie trafil bo tyle mieszkam w bloku ale w Warszawie i każdemu koło tylka latało co kto robil....
Serio, to wszystko trzeba zgłaszać?
Czytałam że drzwi i owszem bo to czesc wspolna ale reszta? Do tego kierowniczka stwierdzila ze jak my se to teraz wyobrazamy... ze klatka na Sylwestra posprzatana, że takich rzeczy przed Sylwestrem sie nie robi, i ze co ja to obchodzi ze nie wiedzielismy o takich rzeczach bo dorosli ludzie kupuja mieszkania. W regulaminie widnieje na klatce jedynie zapis adw zmiany elektryki ( gdzie wymagana jest zgoda) jak bysmy chcieli pod kuchnie elektryczną dodawac fazy/ zwiekszac moc. Mysle zeby isc do zarzadu bo na mc jestesmy uziemieni a do 10 stycznia wyprowadzka z W-wy. Prosze o nie pisanie zlosliwosci, to nasze pierwsze mieszkanie(,)
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Default_Nick: to Legionowo tutaj jest biurokracja wszystkim trzęsie prezes Jerzy Rosiak, na wszystko trzeba zgodę, oby jeszcze nie wspólnoty, Współczuję wam, mieszkam w pobliżu, a kiedyś mieszkałem w bloku na osiedlu Jagiellońska blisko budynku spółdzielni SMLW. Wiem jak to tam wygląda nic się nie zmienilo teraz w domu, bliskie okolice.
  • Odpowiedz
@Lemartez: Czytalam w necie ze regulamin sie tyczy teoretycznie lokalow do ktorych spoldzielnia ma prawo - czyli spoldzielczo wlasnosciowe / lokatorsko - wlasnosciowe. Gdzie faktycznie spoldzielnia ma decydujacy glos. A inaczej sie to ma do odrebnej wlasnosci. Gdzie spoldzielnia ma prawo do czesci wspolnych. Albo ja cos myle...

Bo kierowniczka mowila ze wszystko to to samo
( _)
  • Odpowiedz