Wpis z mikrobloga

Jak obecnie wygląda kwestia dostępu/transferu pieniędzy zarabianych za granicą tak by mieć do nich wygodny dostęp, ale jednocześnie nie być obsranym, że bolszewik Morawiecki się o nie upomni?

Rozważam różne warianty emigracji zarobkowej (dłuższy okres lub cyklami np. 2 razy do roku) i jestem mocno wyczulony na różne ruchy bankowo-skarbówko-bolszewickie, stąd ciekawi mnie jak to rozwiązują Mirki i Mirabelki w podobnej sytuacji życiowej.

Obecnie strategie:
1. Konto walutowe w którymś z polskich banków - teoretycznie najsensowniejszy wybór; waluta w EUR i w razie potrzeby PLN; minusy: czy nie ma jakiegoś dłuższego księgowania? bank polski, więc w razie widzimisię się któregoś z urzędów, że jestem za bogaty to dupa i kamieni kupa;
2. Konto w Alior Kantor jako rachunek rozliczeniowy dla zagranicznego pracodawcy, a na wypadek wizyty w Polsce - możliwość kupna PLN (Alior Kantor wydaje karty walutowe); minusy jak wyżej
3. Konto w banku w docelowym kraju (rozważam: UK, NL, DE), kupno PLN poprzez Alior Kantor - interesuje mnie tylko jurysdykcja fiskalna danego kraju, a w razie konieczności kupuję potrzebne ilości złotego;
4. Konto N26 - nowy produkt, cyfrowy bank niemiecki (z gwarancjami ichniego BFG, czego nie ma Revolut), całkowicie mobilny (dla mnie żadna wada, nie potrzebuję korzystać z placówek) z kartą walutową; jurysdykcja niemiecka, strategia ze złotym jw.

Let the fight begin!

#emigracja #kiciochpyta #bylopierdyliardrazy #niewiemjaktootagowac #morawiecki #bolszewizm #uk #holandia #prywaciarze #ostatnigasiswiatlo #wincyjtagow
pumpkinguy - Jak obecnie wygląda kwestia dostępu/transferu pieniędzy zarabianych za g...

źródło: comment_JI3mAJvStfxBxOW1hfULGMunWpvLtgOM.jpg

Pobierz
  • 10
@pumpkinguy: W Uk pracodawca wymaga konto w angielskim banku, więc pomysły typu konto walutowe w Polsce dla pracodawcy w uk nie przejdzie. Oczywiście później możesz sobie przelewać te pieniądze gdzie chcesz.

Jeśli zamierzasz mieszkać w Polsce (powyżej 183dni w roku) i wyjeżdzać na kilka miesięcy za granicę, to dochody z zagranicy musisz wykazywać na PIT w Polsce.
@co_ta_anglia_to_ja_nie:
Kiedy byłem w UK (lata temu), to faktycznie obowiązywał ten wymóg. Inna sprawa, że wtedy oferta i infrastruktura fintechu nie była aż tak rozbudowana. Po prostu szukam jak najwygodniejszego sposobu i ograniczyć liczbę pośredników do minimum - głównie z uwagi na lagi w księgowaniu.

Kwestia rozliczania podatków jest mi znana, tu bardziej chodzi mi o aspekt zabezpieczania moich środków, gdyby z dnia na dzień US (KAS) coś sobie ubzdurał.
@co_ta_anglia_to_ja_nie:
Dzięki za podpowiedź, będę miał to na uwadze :)

Co do drugiej części. Nie będę wnikał w detale, ale znam przypadki ze swojego podwórka, gdzie pomimo wydawałoby się prawidłowej księgowości i ewidencji podatkowej US potrafił #!$%@?ć niezły cyrki, gdy zwęszył przepływ "za dużej ilości gotówki naraz".

@dsvlt: Dobrze wiedzieć, jednak jakoś mnie bardziej ciągnie mnie w tej kwestii do N26 i gwarancji niemieckich niż Revolut, który już kilka razy się wykrzaczył. No i Litwinom za grosz nie ufam ( ͡° ͜ʖ ͡°)