Jak widzę akcje pokroju #klaudiusz to przypomina mi się WDŻ w gimnazjum i nauczycielka mówiąca "Dziewczyny podchodzą inaczej do seksu niż chłopcy, dla nich seks jest przeżyciem bardzo uczuciowym, dlatego starannie dobierają partnera." Żaden redpill czy mizoginia, ale moja edukacja w podstawówce i gimnazjum to była jakaś #!$%@? gloryfikacja przeciwnej płci, czasami można było odnieść wrażenie, to kobiety to nie ludzie, tylko jakieś boskie niepokalane istoty z innej planety. Największym gównem jakie się wciska dzieciakom do głowy, to że dla kobiet przede wszystkim liczy się charakter, a mężczyźni to w ogóle wyruchaliby każdy kawał mięsa z otworem. #tinder
@niezdiagnozowany: To prawda, ale jest coraz gorzej. Zobacz przykladowo na szkoly policyjne. Masz z 60 chlopa, 20 lasek. Z tych 60 chlopa 30 bedzie zajętych. Laski zajęte beda wszystkie. A co tam sie wyprawia... kazda laske puknie niemal kazdy dfacet tam. A potem po szkole taka sunia wroci se do swojego faceta i zdrady nie ma, bo nikt nie wie. Potem gadaja, ze a co to, facetowi wolno a im nie?
@Gilbert_Prukwa: nie wiem, ja do tej pory mialem takie szczescie albo laski tak sie dobrze kryly ze nie walily mnie po rogach, a nasze zwiazki konczyly sie z powodu roznicy pogladow co do stosunku do zwiazku.
@niezdiagnozowany: Ta ja jeszcze pare miesiacy temu tak samo myslalem. Az nastapilo apogeum gowna u mnie i u moich znajomych. Jeden znajomy nawet stwierdzil, ze wie, ze laska go robi na boku, ale po co ma szukac innej skoro bedzie to samo. Masakra
@Gilbert_Prukwa: nie wiem moze jestem za mlody, ale podejscie kobiet do zwiazkow srednio mnie zacheca do angazownaia sie, bo potem rozstania biora. Natomiast jak slysze te tlumaczenia innych kobiet o tym ze poleciala z kims w tango, bo nie poswiecal jej wystarczajaco uwagi to nie wiem czy sie smiac czy plakac.
@niezdiagnozowany: Wlasnie to jest problem. Ile rzeczy z ich strony sie tlumaczy. Zdrady nie bylo, ona odeszla. Do innego. Tylko jej facet nie wiedzial. Do tego zawsze robią z siebie ofiary. Jedna ostatnio stwierdzila, ze ona miala depresje i to dlatego. Nie panowala nad soba. Nigdy sie nie patrzy normalnie na to co robia, tylko szuka sie wytłumaczenia. Zauwaz, ze wystarczy, ze opiszesz neutralnie ich zachowania i juz bol dupy. Rzuca
@Jad_Kielbasiany: ale z tą masturbacją i niechęcią do współżycia "w realu" to akurat legitne (choć może trochę uproszczone, no ale tłumaczyła gimbazie, a nie studentom psychologii).
@Gilbert_Prukwa: ja mialem ostatnio taka, ktora krytykowala wszystkie zachowania mojej bylejz pozniej zaczela robic 80% tak samo, inaczej to uzasadniajac ;)
Tylko pytanie kiedy cos Cie tak wkurza? Wtedy gdy ktos krytykuje zachowania tozsame z Toba wlasnie... Więc skoro je boli, to same tak musza robic.
O to, to, uderz w stół, a nożyce się odezwą. Dlatego trzeba uważnie obserwować. Obserwować co robią, a nie słuchać tego co mówią. Z drugiej strony, jeśli nie możesz ufać temu, co kobieta mówi, to czy jakakolwiek relacja z taką kobietą ma sens?
@shopenhauhauer: No wlasnie zauwazylem, ze to wyglada tak, ze musisz sie modlic, by nic nie odwalila. Albo zebys sie nie dowiedzial. Nawet u na terapii u psychologa wyladowalem przez to, ale nie ma na to rady. Jedyne co mozna to przeciwstawic zlym nawykom te dobre. Ale co ja pierdzielony Jezus jestem? Sam probuje nadal wykminic cos dobrego. Najlepiej wypada olewanie ich. Wejsc w jakiś gownozwiazek, ale nie jeden a ze dwa
@Gilbert_Prukwa: Właśnie do podobnych wniosków dochodzę - sytuacja bez wyjścia. Można przeciwstawiać złym nawykom dobre, ale no przecież kobieta to nie pies, żeby ją tresować... chyba ( ͡°͜ʖ͡°) Niepewność i podejrzenia mogą skrócić łańcuch, ale od tego szajsu można dostać paranoi. Ehhh, chyba w miłości faktycznie jak na wojnie, tylko nie że wszystkie chwyty dozwolone, ale bardziej że bierzesz karabin do ręki i liczysz, że
@RatedR: to i tak miałes fajnie że powiedzieli coś o seksie, u mnie przez 9 lat wdż (w liceum się wypisałem, szkoda mojego czasu) nie dowiedziałem się nic o seksie, za to dowiedziałem się jakie święta z kalendarza są państwowe a jakie kościelne xD
@RatedR miałem na wdzwr to samo. Zresztą daleko szukać... W każdej książce i filmie gdzie jest mowa o relacjach między kobietami a mężczyznami jest to samo. Kobiety, że to niby uczuciowe xD
Szkoda, że człowiek zaczyna rozumieć jak jest naprawdę dopiero 15 lat później...
@about_damn_time: Bardziej to, że kobiety pociąga rozwiązłość facetów, a facetów nie pociąga (nie zawsze, wiadomo) rozwiązłośc kobieca. I one tego nie rozumieją rzucając argumentami typu "wam wolno, a nam niby nie?"
Co za #!$%@? #!$%@? wymyśliła że jak się wepnie kabel do ładowania w te słuchawki to nie można z nich korzystać, przecież to nie jest w żaden sposób uzasadnione technicznie, padnie mi bateria i mam po muzyce, nawet jak siedzę przy ładowarce.
"Dziewczyny podchodzą inaczej do seksu niż chłopcy, dla nich seks jest przeżyciem bardzo uczuciowym, dlatego starannie dobierają partnera."
Żaden redpill czy mizoginia, ale moja edukacja w podstawówce i gimnazjum to była jakaś #!$%@? gloryfikacja przeciwnej płci, czasami można było odnieść wrażenie, to kobiety to nie ludzie, tylko jakieś boskie niepokalane istoty z innej planety.
Największym gównem jakie się wciska dzieciakom do głowy, to że dla kobiet przede wszystkim liczy się charakter, a mężczyźni to w ogóle wyruchaliby każdy kawał mięsa z otworem.
#tinder
O to, to, uderz w stół, a nożyce się odezwą. Dlatego trzeba uważnie obserwować. Obserwować co robią, a nie słuchać tego co mówią. Z drugiej strony, jeśli nie możesz ufać temu, co kobieta mówi, to czy jakakolwiek relacja z taką kobietą ma sens?
Niepewność i podejrzenia mogą skrócić łańcuch, ale od tego szajsu można dostać paranoi. Ehhh, chyba w miłości faktycznie jak na wojnie, tylko nie że wszystkie chwyty dozwolone, ale bardziej że bierzesz karabin do ręki i liczysz, że
@Gilbert_Prukwa:
źródło: comment_YucaIJM04dunCGLfo1wP7PVyPBxhjfTJ.jpg
PobierzSzkoda, że człowiek zaczyna rozumieć jak jest naprawdę dopiero 15 lat później...
Komentarz usunięty przez autora