Wpis z mikrobloga

Jak to jest z tym odpisywaniem na wiadomości, cały czas próbuję delikatnie nie wyjść na desperata.
Drugie spotkanie, poziom bliskości utrzymany z pierwszego, spacer pod rękę, pocałunek na pożegnanie, tego samego dnia wymieniliśmy kilka wiadomości po wszystkim, wczoraj ja napisałem, odczytała, czekam na odpowiedź do dzisiaj

Mam się czym przejmować? Zawsze wydawało mi się, że codzienny kontakt wiele znaczy.
Napisać dziś znów i się o sobie przypomnieć?

#podrywajzwykopem #zwiazki
  • 3