Wpis z mikrobloga

Mirki jaki polecacie samochód używany do 120k?
Zastanawiam się nad audi A5, BMW serii 3/4, (roczniki 2013-2015) lub golf 7 GTI ten najnowszy po faceliftingu, ciężko jest mi się zdecydować zdecydować.
Ważne dla mnie jest napewno spalanie, żeby nie łykał ponad 10l w cyklu mieszanym, bezawaryjność, niezadrogie czesci, stosunek ceny do jakości.
Dodam że do tej pory smigam golfem VI i generalnie jestem zadowolony.
#samochody #audi #bmw #volkswagen
  • 27
@amath jeśli chodzi o BMW wybieram spośród roczników 2013-2015, silniki 3.0 są fajne ale właśnie nie wiem jak z eksploatacją
Mam zaprzyjaźnionego mechanika co naprawia vagi i jego też się zapytam
Na pewno szukaj diesla, jeżeli chcesz zejść poniżej 10l w cyklu mieszanym...albo jakieś 1.4 max w benzynie. 2.0 tsfi sobie odpuść, ja na trasie rzadko schodzę poniżej 10l.
@Drewmalino: szkoda kasy na niepewne auto. Lepiej wziąć coś w wynajmie długoterminowym. Sam posiadam 320d z tego roku i mogę z czystym sumieniem polecić. Pali mało, wygodne, całkiem żwawe w trybie sport.
2.0 tsfi sobie odpuść, ja na trasie rzadko schodzę poniżej 10l.


@kiluu: Właśnie myślałem, żeby w przyszłości przejść z 3.0tdi na 2.0 tfsi. Jaki masz styl jazdy przy takim spalaniu na trasie? Ja nie wiem co musiałbym robić żeby wejść powyżej 10l na trasie. Chyba jechać cały czas ~200, bo przy 170-180 pali ok 9-9,5l.
@poczekaj: Ja mam 1.8 TSI (180 KM) i przy tempomacie na 160 km/h pali między 8 a 9 L / 100 km (w zależności od wiatru, jakiegoś drobnego wzniesienia itp.)
Gdy na autostradzie jest większy ruch, zdarza się przebić 10 L, jeśli dość często zwalniam i przyspieszam.
Na takich zwykłych krajówkach, z reguły wychodzi mi między 8 a 9 L w zależności od tego, ile wyprzedzam.
Na mieście 11-12 L to
@KasparowGaming: Można, ale moim zdaniem to opcja dla ludzi którzy mocno cierpią na nadmiar kasy i chcą zupełnie nie angażować się w obsługę samochodu. Niektóre firmy oferują to zarówno na nowe jak i używane samochody. Jak policzyłem dla jakiegoś audi a4 na stronie master1, to wynajmując na 3 lata zapłacisz prawie tyle samo co za zakup auta. Dodatkowo dostajesz ubezpieczenie i wymianę opon, ale nie ma pełnego serwisu. Po 3 latach