Gdzie leży granica tego, co jest dozwolone, a co nie?
Oczywiście wszyscy zgodzimy się, że jakikolwiek udział dzieci w czymkolwiek seksualnym jest niedopuszczalny. Ale już na przykład grafiki i rysunki o takim zabarwieniu można znaleźć nawet tutaj na mirko. Na pornhubie można znaleźć filmy z aktorkami odgrywajacymi role młodych dziewczynek, córek itp. Założę się, że na roksie znalazłoby się kilka pań gotowych odegrać to samo na żywo.
Więc czy warunkiem tutaj jest tylko brak udziału dziecka? Czy seks lalka o wygladzie małej dziewczynki będzie w takim razie ok? Czy jeśli sztuczna inteligencja będzie w stanie generować zdjęcia i filmy bez udziału żywych aktorów, to będzie to dopuszczalne? Czy będa mogły istnieć burdele, gdzie uprawia się seks z dorosłymi kobietami, ale zakłada się jakieś gogle wirtualnej rzeczywistości i zamiast prostytutki widzi się kogoś innego?
Te pytania można postawić szerzej. Bo to samo dotyczyć może chociażby przemocy, gwałtów czy kazirodztwa.
Temat trochę ciężki na rano. Ale może ktoś podejmie.
@ProfesorBigos: granica pewnie kiedyś się przesunie, tak jak mówisz, już teraz są swego rodzaju nowe technologie umożliwiające nam zobaczenie kogoś innego (vr) czy też magia makijażu.
@ProfesorBigos: @mar0uk: rozumiem jeszcze takie hojniej obdarzone 16 latki, ale przecież nikogo zdrowego nie pociągają dziewczynki. Raczej na pewno nigdy nie będzie akceptacji dla jakichkolwiek wariacji na ten temat. Z kolei fantazje polegające na odgrywaniu czegoś, takie jak ddlg czy gwałt, to jednak trochę inna sprawa.
@ProfesorBigos: pedofilia jest zakazana właśnie dla ochrony dzieci. Są osoby które starają się walczyć z tym, nie chcąc być pedofilami. Taka sytuacja jak z VR może nawet uchronić jakieś dziecko przed tragedią.
@ProfesorBigos: Nie wiem o jakiej aferze mowa ale jak zobaczyłem #sztucznainteligencja w połączeniu z pedofilią to przez chwile myślałem że chodzi o mój mem z Ganbreedera (✌゚∀゚)☞.
Mem w sumie polega na tym że z perspektywy osób trzecich gość przeglądający taką galerie, w dodatku z napisem "ładowanie dzieci" wygląda co najmniej podejrzanie.
Więc czy warunkiem tutaj jest tylko brak udziału dziecka?
@ProfesorBigos: W mojej opinii jest to jedna z tych sytuacji w których uwidacznia się różnica między tym dlaczego coś jest społecznie nieakceptowane a tym jak ten zakaz tłumaczą sobie poszczególne jednostki w społeczeństwie. Sądzę że normy społeczne są produktem psychologii tłumu a nie racjonalnego wnioskowania jednostek składających się na ten tłum. Argumenty usprawiedliwiające dany zakaz są wymyślane wtórnie, już po uznaniu jego
Gdzie leży granica tego, co jest dozwolone, a co nie?
Oczywiście wszyscy zgodzimy się, że jakikolwiek udział dzieci w czymkolwiek seksualnym jest niedopuszczalny. Ale już na przykład grafiki i rysunki o takim zabarwieniu można znaleźć nawet tutaj na mirko. Na pornhubie można znaleźć filmy z aktorkami odgrywajacymi role młodych dziewczynek, córek itp. Założę się, że na roksie znalazłoby się kilka pań gotowych odegrać to samo na żywo.
Więc czy warunkiem tutaj jest tylko brak udziału dziecka? Czy seks lalka o wygladzie małej dziewczynki będzie w takim razie ok? Czy jeśli sztuczna inteligencja będzie w stanie generować zdjęcia i filmy bez udziału żywych aktorów, to będzie to dopuszczalne? Czy będa mogły istnieć burdele, gdzie uprawia się seks z dorosłymi kobietami, ale zakłada się jakieś gogle wirtualnej rzeczywistości i zamiast prostytutki widzi się kogoś innego?
Te pytania można postawić szerzej. Bo to samo dotyczyć może chociażby przemocy, gwałtów czy kazirodztwa.
Temat trochę ciężki na rano. Ale może ktoś podejmie.
Komentarz usunięty przez autora
@mar0uk: Bo jest to dominujacy wyznacznik etyki w naszym kraju póki co
Komentarz usunięty przez moderatora
@ProfesorBigos: Nie wiem o jakiej aferze mowa ale jak zobaczyłem #sztucznainteligencja w połączeniu z pedofilią to przez chwile myślałem że chodzi o mój mem z Ganbreedera (✌ ゚ ∀ ゚)☞.
Mem w sumie polega na tym że z perspektywy osób trzecich gość przeglądający taką galerie, w dodatku z napisem "ładowanie dzieci" wygląda co najmniej podejrzanie.
@ProfesorBigos: W mojej opinii jest to jedna z tych sytuacji w których uwidacznia się różnica między tym dlaczego coś jest społecznie nieakceptowane a tym jak ten zakaz tłumaczą sobie poszczególne jednostki w społeczeństwie. Sądzę że normy społeczne są produktem psychologii tłumu a nie racjonalnego wnioskowania jednostek składających się na ten tłum. Argumenty usprawiedliwiające dany zakaz są wymyślane wtórnie, już po uznaniu jego