[Baron_Al_von_PuciPusia]

Baloniki pokazały, jak powszechne jest parkowanie groźne dla pieszych
Rowerowy Szczecin oznaczył w piątek balonami samochody parkujące zbyt blisko przejść dla pieszych. Zdjęcia z akcji to smutny obraz powszechnego lekceważenia bezpieczeństwa pieszych.

Fotografie, które publikujemy, otrzymaliśmy od stowarzyszenia Rowerowy Szczecin, które w piątkowe popołudnie prowadziło pierwszą część akcji „Bezpieczny i widoczny pieszy”. Chodzi w niej o wyeliminowanie najbardziej niebezpiecznego dla pieszych, nielegalnego parkowania, czyli bliżej niż 10 metrów od przejścia. Szerzej o tej akcji informowaliśmy w piątek w południe na szczecin.wyborcza.pl. Jej finałem będzie zablokowanie takiego parkowania w sąsiedztwie 30 szczecińskich przejść przy pomocy nowych parkingów rowerowych.

(...)

http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,24279985,baloniki-pokazaly-jak-powszechne-jest-parkowanie-grozne-dla.html

#szczecin #polskiedrogi #parkowanie

[zolwixx]

Zdjęcia z akcji to smutny obraz powszechnego lekceważenia bezpieczeństwa pieszych.

@Baron_Al_von_PuciPusia: Zdjęcia z akcji to smutny obraz powszechnego ignorowania problemu, jakim jest niedobór miejsc parkingowych, a każdego roku samochodów przybywa. Problem dotyka wszystkich miast w Polsce i pieszym akurat dzieje się najmniejsza krzywda.

[whoru]

@Baron_Al_von_PuciPusia: oj tam parkingi ważne, że pomnik Krzysztofa Jarzyny postawią XD

[S.....h]

@whoru: > Jej finałem będzie zablokowanie takiego parkowania w sąsiedztwie 30 szczecińskich przejść przy pomocy nowych parkingów rowerowych.

@Baron_Al_von_PuciPusia: xD

[Baron_Al_von_PuciPusia]

@Szrlh: Wiem, piękna sprawa.

[Baron_Al_von_PuciPusia]

@Szrlh:

(...) Jak? Stowarzyszenie, we współpracy z magistrackim Wydziałem Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, ustawi przed wytypowanymi przejściami stojaki rowerowe. Spełnią więc rolę podwójnie pożyteczną. Z jednej strony jako parkingi dla rowerów, a z drugiej jako fizyczna blokada uniemożliwiająca parkowanie tuż przed pasami. Rowery przy stojakach nie są bowiem przeszkodą, która utrudnia widoczność.

http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,87120,24278688,najpierw-baloniki-rowerowy-szczecin-zabiera-sie-za-zabezpieczenie.html

[Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol]

Zdjęcia z akcji to smutny obraz powszechnego ignorowania problemu, jakim jest niedobór miejsc parkingowych, a każdego roku samochodów przybywa. Problem dotyka wszystkich miast w Polsce i pieszym akurat dzieje się najmniejsza krzywda.

@zolwixx: A jak korek na autostradzie to zawracasz i jedziesz awwaryjnym bo nikomu nie dzieje się krzywda? Tak z ciekawości pytam w jakich okolicznościach łamanie prawa jest usprawiedliwione. Czy wygoda to już dostateczny powód?

[zolwixx]

@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: na autostradzie samochód stwarza zagrożenie. Zaparkowany na chodniku zagrożenia nie stwarza. Nie chodzi o wygodę, tylko konieczność. Przyjeżdżasz do obcego miasta umówiony na 12:00, jest 11:30, stoisz w korku, wszystkie miejsca w okolicy pozajmowane, objeżdżasz, wszystko pozajmowane, godzina 14:00 udało się znaleźć miejsce. Super opcja, nie? Jeśli stajesz przed absurdalnym zadaniem typu "zmieść 20 pojazdów na 5 miejscach parkingowych", to albo odpuszczasz to zadanie, albo szukasz głupiego rozwiązania. U siebie

[janekplaskacz]

@Baron_Al_von_PuciPusia:
W Anglii malują przez przejściem zygzak, który wyznacza miejsce, gdzie nie wolno parkować. To jest bardzo fajny i czytelny pomysł.

Przy okazji na obrazku poniżej widać przejścia z zakrętem, które zmuszają pieszego do obrócenia się w kierunku nadjeżdżającego pojazdu. U nas spotykane tylko przy pociągach. A jakiś czas temu widziałem jak przesuwali całe przejście z wyspą, żeby zrobić wyjazd z osiedla. Można było zaoszczędzić połowę pracy przesuwając tylko jedną stronę

[janekplaskacz]

@zolwixx:

Zaparkowany na chodniku zagrożenia nie stwarza.

Ale tu nie chodzi (tylko) o to, że jest zaparkowany na chodniku ale, że jest zaparkowany przed przejściem i zasłania pieszych wchodzących na przejście. To stwarza zagrożenie.

[Baron_Al_von_PuciPusia]

Zaparkowany na chodniku zagrożenia nie stwarza.

@zolwixx: No właśnie pośrednio stwarza, ograniczając widoczność dla kierowcy i pieszych.

Nie udawaj idioty bo przepisy tego zabraniają.

[zolwixx]

@Baron_Al_von_PuciPusia: @janekplaskacz: no to to już jest głupota, przyznaję że nie dopatrzyłem na zdjęciu.

EDIT: chodziło mi o zwykłe chodniki np. na ulicach jednokierunkowych gdzie jezdnia mała, a chodnika sporo.

[whoru]

@Baron_Al_von_PuciPusia: gdyby w tym mieście wszyscy mieli parkować zgodnie z przepisami to ludzie by na Dołujach parkowali żeby sprawę w urzędzie miasta załatwić

[Baron_Al_von_PuciPusia]

@whoru: Jak się jest wygodnickim dupowozem z mentalnością memowego Janusza to i owszem, ale w innym wypadku wystarczy skorzystać z taxi, transportu publicznego lub wyjechać wcześniej żeby nie mieć problemów z szukaniem miejsca tuż przed przykładowym spotkaniem w urzędzie.

Takie idiotyczne wymówki niczego nie zmieniają, a jedynie obnażają mentalność osób je stosujących.

[instalacja]

@whoru: Dojechać autobusem to ujma na honorze? Trzeba dupę wwieźć praktycznie do urzędu, bo przejście kilkuset metrów przerasta ulańca?

[MrMate]

@Baron_Al_von_PuciPusia kurde zapomniałem o tym że przepis jest też o odległości za przejściem
Jakoś cały czas miałem myśl o tym że przed. Jaka pamięć jest zawodna.

[elmathias]

@Baron_Al_von_PuciPusia: o moja ulica , jakoś mnie te baloniki omineły

[J.....n]

@Baron_Al_von_PuciPusia: tak na dobrą sprawę brakuje mi w Polsce oznakowania jak w UK, czy Holandii. Tam jest skrzyżowanie wykreskowane, czy innym kolorem zaznaczone i jasne jest że nie wolno wjechać, jeśli nie można dalej pojechać (chyba, że skręcamy i musimy ustąpić). Dodatkowo w UK są dwie ciągłe linie przed przejściami, skrzyżowaniami - tam gdzie jest bezwzględny zakaz zatrzymywanie (parkowania).

A u nas?
Kierowca ma mieć #!$%@?ą miarkę w oczach. Kierujący ma

[J.....n]

@MrMate: za przejściem jest na dwukierunkowych, na jednokierunkowej można parkować tuż za