Aktywne Wpisy
USER_303 +1
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
G06DbT +20
Dziś znowu wy będziecie siedzieć w klimatyzowanych biurach i mieszkaniach, na swoich wygodnych fotelach czy sofach, pijący dobrą kawę, pachnący i w czystych ubraniach.
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
Zwykłe spotkanie z dziewczyną z tindera, po wielu poprzednich rozczarowaniach już nawet nie liczyłem na wiele, mimo to poszedłem z małą nadzieją.
Jak się okazało, rozmowa kleiła się fantastycznie, a ona sama zaproponowała spacer.
Będąc w parku w pięknie oświetlonej alejce, już sporo po zmroku, wiedziałem, że to moja chwila, z racji, że nie miałem rękawiczek, powiedziałem że mi zimno, nasze dłonie spotkały się, pierwszy raz trzymałem dziewczynę za rękę, nasz spacer i rozmowa trwała ponad godzinę, cały czas trzymając się i będąc blisko. Będąc na przystanku pocałowałem ją, usłyszałem 'do zobaczenia', uśmiechnęliśmy się na pożegnanie i każdy z nas odjechał tramwajem w swoją stronę. Byłem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.
Dzisiaj w południe zapytałem jak leci, kilka zdawkowych odpowiedzi, już zamilkła, pewnie na zawsze.
Mimo tego, że pierwszy raz przełamałem swoje bariery, znów gdzieś zawaliłem. Miałem ją zacząć całować w tym nocnym parku? Może powinienem. Myślałem, że warto zostawić coś na następne spotkania, o jaki byłem głupi.
Każda znajomość kończy się tak samo. Siódma już. Czuję się jakbym za każdym razem przeżywał to samo, mimo tego, że tym razem zrobiłem coś, czego wcześniej się panicznie bałem.
#przegryw #zwiazki
"Cześć,
Mam nadzieję, że wszystko ok i będziesz chciała się dalej ze mną spotkać. Nie chcę być napastliwy, ale powiem Ci, że bardzo mi się ostatnio podobało - mogłem wyjść na trochę nieśmiałego (no bo generalnie bywam), ale naprawdę chciałbym się z Tobą jeszcze spotkać. Nie chcę, żebyś odniosła wrażenie, że napieram, czy coś - generalnie nie chcę się spieszyć. Jestem
@czeczen_akrobata: nie. Ja bym się wystraszyła jakby się koleś do mnie dobierał na 1 randce. Kolega Cedrik ładnie napisał, zastosuj i powinieneś się dowiedzieć co i jak.
@czeczen_akrobata: albo inaczej: krotka pilka z mojej strony ciagniemy ta znajomosc czy nie? jak nie to umowiony juz jestem na nastepny weekend elo
Dobry pomysł z tą wiadomością, wyślę jutro, żeby nie wychodzić na desperata
@Bellie
Może zaspała a ja dramatyzuje (。◕‿‿◕。)
Nie, pewnie masz poniżej 185 cm i nie masz prostego, małego nosa i gęstych poziomych brwi.
Nawet 170 cm