Wpis z mikrobloga

@shouldicare: Kurła, chłopie. Nawet jeśli pierwsza i rozwalona psychika, niezależnie od tego co myślisz, o tym, co teraz piszę, to jest powód do wzięcia się za siebie.

Od razu Rzymu nie zbudujesz, ale drobnymi krokami może uda ci się znaleźć lepsze jutro.

Dzwoń na ten telefon, bo po pierwsze jest za friko, a po drugie może akurat tobie i akurat teraz pomoże.

PS. Statystyki mamy niepokojące, a ten temat jest bagatelizowany,