Wpis z mikrobloga

@Mit_o_chondriach: ah no chyba że, ja w czasach studiów dziennych dorabiałam sobie w LPP i tak właśnie było. Zresztą wyprzedaże noworoczno-świąteczne są co roku, dotyczą nie tylko ciuchów i są znacznie lepsze niż jakiś gówniany black friday, wydaje mi się że w inditexie też właśnie wtedy są promocje.