Wpis z mikrobloga

Mirki! Jakiś czas temu kupiłam w sklepie internetowym ubrania, ale z racji, że wyglądały inaczej niż na zdjęciach to postanowiłam je zwrócić do sprzedawcy-oczywiście w stanie nienaruszonym, z metkami, z zachowaniem terminu itd. 21.11 przyszła do mnie informacja od sklepu, że dokonają zwrotu pieniędzy za zakup w ciągu 14 dni na moje konto bankowe. Zwrotu nie ma do tej pory, nie odpowiadają też na moje maile z zapytaniem kiedy mogę się go spodziewać.
Wiem, że mogę zgłosić sprawę do Rzecznika Praw Konsumenta, ale czy może ktoś z was ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Nie do końca wiem od czego zacząć i jak pokierować sprawą, aby odzyskać pieniądze.

#prawo #niewiemjaktootagowac #pomocy #zakupy #zalesie
  • 1
Piszesz pismo, wezwanie przedsadowe do zwrotu pieniędzy zgodnie z ustawą z dnia itp itd. Czekasz na reakcje. Po 7 dniach piszesz ostateczne wezwanie przedsadowe o tej samej treści. Idziesz na Bagiety (jak kwota pow. 400 ziko to kradzież) zgłaszasz możliwość popełnienia przestępstwa, zabiezpieczasz wszystko maile, numery przesyłek itp i w między czasie Informujesz sprzedającego. W końcu się ugnie i przeleje hajs.