Wpis z mikrobloga

@Goryptic:

tylko że z dróg, szkół, oświetlenia ulicznego i szpitali korzystają wszyscy.


Większość wypoków siedzi w piwnicach, na drogę nawet nie wychodzą. Ja w szpitalu nie byłem od urodzenia, potem tylko szczepienia. Większość ludzi nie korzysta ze szkół gdy już dorośnie. Gdzie ci wszyscy?

drogi, szkoły, szpitale i oświetlenie uliczne też można załatwić kapitalistycznie.


Hahaha powodzenia. Popatrz na USA, jak tam kwitnie anafabetyzm, i bieda której nie stać nawet iść się
  • Odpowiedz
No to otworz biblioteke, ktorej nikt nie pilnuje. Bedzie napisane ze mozesz pozyczyc 3 ksiazki naraz i trzymac max 3 miesiace. I tyle. Bez zadnych dokumentow itp. Wtedy sie okaze czy to dziala. Zobaczysz, ze po roku zostanie ci polowa ksiazek bo czesc osob bedzie mialo w dupie oddac skoro to jest wspolne.


@Taidonk: W Danii w wielu bibliotekach nikt nie pilnuje, książki wypożycza się samodzielnie w automacie. Co prawda wypożyczenia
  • Odpowiedz
@ms93: Cicho, nie mów mu, niech dalej wierzy w kapitalistyczny system, że za darmo nic nie ma, i te inne brednie friedmana, które dobrze działają na motywację niewolników.

@Jacket: wiesz że biblioteka to nie księgarnia? Nie wiesz,a to mi bardzo przykro. W sensie co innego wypożyczanie książek z biblioteki, a co innego ich kupowania. No i do bibliotek też ktoś kupuje książki.
  • Odpowiedz
@Lucifer_vult_animae_tuae: współczuję kopania się z koniem. Sam korzystam z bibliotek i je sobie bardzo cenię. Gadanie, że są jakieś zapisy, limity itp. to takie #!$%@?, że aż szkoda pisać. Książek jest od groma i każdy znajdzie coś dla siebie.
No ale jak ktoś jest tępy i nie potrafi wybrać z pośród 100 000 pozycji, to jest tylko i wyłącznie jego problem.
  • Odpowiedz
1 argument

a jednak ludzie tego nie okradają,

2 kontrargument

No ale nie kradną dlatego, że ktoś tego pilnuje,

3 argument

no ale o co ci chodzi? Przecież karanie za złamanie prawa to rzecz normalna.


potworne prawicowe karanie za łamanie prawa strikes again, a taka stuprocentowa lewicowa idea była ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jeśli chcesz więcej niż potrzebujesz i jesteś w stanie wykorzystać, znaczy że jesteś jednostką zaburzoną, i nie powinieneś decydować za siebie.


@Lucifer_vult_animae_tuae: i kto decyduje czy zmieściłem się w limicie moich potrzeb, czy może go jednak przekroczył, i jestem jednostką zaburzoną?
  • Odpowiedz
@Rub3n: ojojo mamy dzieciaczka 6 letniego który nie wie ile chce. To twoja mama powinna ci pomóc w takim razie.
@Usmiech_Niebios:

Co ma wspólnego prawica do karania? Wiesz że najbardziej policyjnymi krajami są kraje komunistyczne, w takim razie są prawicowe, OK.
  • Odpowiedz
Tymczasem można równie dobrze nie ściągać owych podatków, a każdemu zostanie więcej pieniędzy w kieszeni i sobie wyda na taką książkę, jaką potrzebuje - a nie na taką, jaką pani bibliotekarka zdecydowała. I nawet na własność będzie miał.


@Goryptic: Ja pierdziele, no nie da się być bardziej naiwnym. Widać, że z biblioteki korzystałeś ostatnim razem w szkole podstawowej, jak trzeba było wypożyczyć Kubusia Puchatka i akurat dla ciebie zabrakło.
Nie wiem
  • Odpowiedz
Jakby można było wejść do biblioteki, wziąć książkę z półki i wyjść, to by to tak różowo nie wyglądało.


@Piotrek00: I właśnie dlatego wszędzie prosperują publiczne regały na zasadzie, którą opisałeś. I wyglądają bardzo różowo.
  • Odpowiedz
@Lucifer_vult_animae_tuae: Wiem doskonale czym się różnią. Tagujesz #ekonomia i #antykapitalizm opisując wypożyczalnie opłacane ze wspólnej zrzuty wszystkich podatkinów, więc rozumiem, że krytykujesz prywatną, kapitalistyczną dystrybucję książek i audiobooków. W takim razie państwo powinno twoim zdaniem płacić twórcom za cyferki, które wyciągają ich dzieła w bibliotekach, analogicznie do monetyzacji utworów na Spotify?
  • Odpowiedz
@Jacket: Jeśli nie potrafisz podać fragmentu w którym krytykuje prywatną dystrybucję? Ojojo, sorry ale z kłamcami nie piszę. Nie lubie jak ktoś mi zarzuca rzeczy których nie pisałem.
  • Odpowiedz