Wpis z mikrobloga

Robię #commingout ( ʖ̯)
Pewnie zabluźnię tu dla wielu, ale dla mnie Carolina Herrera 212 Vip, to jedne z najlepszych, powiedzmy top5 mainstreamu.
Może trochę dlatego że surowe 212-tki to były moje pierwsze oryginalne perfumy z kilkanaście lat temu.
Ostatnio po mega długiej przerwie znów powąchałem przy okazji 212 i to już nie ta pierwsza miłość.
Natomiast 212 vip to jak młodsza bardziej skryta, ale już dorosła siostra 212. Ma coś w sobie co nie potrafię nazwać, ale ciągnie mnie do niej :)
Dla mnie to nie partnerka do klubu.
Wielu widzi w niej pijaczkę, ja od niej nie czuje tej wódki, to raczej dym ta para z maszyny na koncertach.
Mimo hejtu niektórych wysublimowanych nosów, nie można jej odmówić że jest bardzo wyjątkowa w mainstreamie i była na długo zanim pojawił się wysyp wannabe 1million. Zresztą dla mnie ona stoi trochę z boku tych wszystkich gwiazdek klubowych.
#perfumy
SnoobDuog - Robię #commingout 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
Pewnie zabluźnię tu dla wielu, ale dla mnie ...

źródło: comment_rK1CUBSKW80SVHmdv9xN8DRbA5ZGzjsL.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Nie wiem czy tylko dla mnie początek tej Herrery jest świetny, ale po 1-2h zapach przemienia się na wyjątkowo duszny i mdlący.
  • Odpowiedz
@SnoobDuog też je bardzo lubię, a jeszcze bardziej mój różowy ( ͡º ͜ʖ͡º) co ciekawe ostatnio zamówiłem tobacco collection z Zary i Intense Dark Exclusive to praktycznie 1 do 1 klon 212 VIP. Co prawda ma słabszą projekcję, ale trzyma się elegancko 8-9h, jak za 40 pln, to rewelacja :)
  • Odpowiedz