Wpis z mikrobloga

Opowiem wam historię z dość niedawna.
Zacznę od tego, że rozpoczęłam kurs prawa jazdy jakoś w na początku czerwca. Wiadomo, początki nie były najlepsze biorąc pod uwagę to, że nie byłam obeznana w aucie. No ale cóż, od tego jest kurs aby się nauczyć i zdobyć prowo jazdy.
W wakacje musiałam przerwać kurs z powodu wyjazdu do pracy na miesiąc, kończąc na 16 godzinie wyjeżdżonych godzin. Obawiałam się takiej przerwy szczerze mówiąc. No ale do rzeczy. Kontynuowałam kurs po wakacjach, ale jednak nie wyszło jak planowałam. Mój instruktor zwlekał z umawianiem mnie na jazdy i egzamin teoretyczny pomimo mojego upominania się. W końcu coś się ruszyło i zdałam egzamin teoretyczny za pierwszym razem (na szczęście xD). Ale najgorszą rzeczą jaką mnie spotkała była ostatnia jazda przed egzaminem praktycznym. Wtedy miałam cały tydzień jazd pod gdzie musiał wstawać o 4 rano o 14 wracałam z jazd i potem do pracy i tak cały tydzień. Zmęczenie dawało o sobie znać ale dawałam radę. Ostatniego dnia moja jazda szła fatalnie. Przynajmniej tak,stwierdziła moja instruktorka. Zrobiłam praktycznie dwa błędy po czym ona zaczęła sumowac moją jazdę ,,na #!$%@? my tu jesteśmy skoro nie zdasz" ,,w ciągu twojego cAłego kursu jezdzilas tylko dwa razy dobrze", ,, jesteś tylko ozdobą w tym samochodzie", ,, siedzisz jak księżniczka" , egzaminatorzy dostają premie za takich ludzi jak ty".. i wiele innych zdań padło tego typu. No nie ukrywam zabolało mnie to bo się starałam i jestem wrażliwą osobą. Bardzo się przyjęłam tym co powiedziała i w pewnej chwili uwierzyłam w to wszystko do czasu kiedy nie przyszedł czas na egzamin następnego dnia. Nie uwierzycie, ale.. ZDAŁAM za pierwszym razem ! Gdybyście widzieli jej mine jak się dowiedziała, że udało się xDD bezcenna. Tak się zastanawiałam, że może potrzebowałam takiego czegoś aby mieć motywację lub nie poczuć się za pewnie podczas egzaminu. Jak myślicie ?
#chwalesie #zalesie #wygryw
  • 5
@Heti @fesaczi duże prawdopodobieństwo, że chciała mnie naciągnąć na zakupienie godzin ale przed egzaminem planowałam wziąć dodatkowe godziny u kogoś innego właśnie. Nie było takiej potrzeby na szczęście. Jedyne ci wyszło jej na plus to podtrzymanie zdawalności