Aktywne Wpisy
SebastianDosiadlgo +413
#zalesie Dzieci w podstawówce lat 9+ sikały ze szczęścia jak zobaczyły w zamrażarce sklepowej lody Ekipy od Friza i wymieniały się na przerwach papierkami po lodach.
Tępe NPC-e lat 18+ sikają ze szczęścia, że mogą wypić przesłodzoną wodę w super-cool-hype-trendy żółtej puszce za 6.99 zł a potem jeszcze pójdą do kina, żeby obejrzeć kiczowaty film-laurkę o typie z instagrama, który zarobił na takich idiotach kilkanaście milionów xD xD
Nie wiem kto jest
Tępe NPC-e lat 18+ sikają ze szczęścia, że mogą wypić przesłodzoną wodę w super-cool-hype-trendy żółtej puszce za 6.99 zł a potem jeszcze pójdą do kina, żeby obejrzeć kiczowaty film-laurkę o typie z instagrama, który zarobił na takich idiotach kilkanaście milionów xD xD
Nie wiem kto jest
xiv7 +12
Postawa którą teraz prezentuje ubezpieczyciel to "nie zapłacimy i co nam pan zrobisz?".
Sprawa wydaje się być prosta, a podłożem jest niekompetencja pracownika zajmującego się sprawą, który moim zdaniem próbuje ukryć własne błędy w początkowym okresie załatwiania sprawy.
I tu pytanie - czy jeśli wezmę prawnika do poprowadzenia tej sprawy przed sądem, to czy ubezpieczyciel (zakładam że po mojej wygranej) będzie zobowiązany zapłacić za usługi tego prawnika? I będzie to jakiś ryczałt czy tyle ile na rachunku?
Czy może korzystniej skorzystać z usług firm-kancelarii które specjalizują się w ubezpieczeniach OC, tyle że oni pobierają jakiś % wygranych pieniędzy. To się opłaca? Jakie to są stawki?
Sprawa raczej nie jakaś wielka - do ugrania jest około 4000-5000zł
Jakby ktoś chciał posłuchać rzewnej historii załatwiania tej sprawy, to pewnie opiszę (ale chyba lepiej zaczekać na zakończenie) ;)
#prawo #ubezpieczenia
Możesz powiedzieć na co powołują się odmawiając wypłaty odszkodowania?
Odmowę odszkodowania za pojazd zastępczy umotywowali tym, że jestem właścicielem innych pojazdów (tyle że nie miałem możliwości z nich skorzystać, bo jeden to rajdówka, a drugi jest zepsuty - oba nie mają przeglądu od kilku miesięcy).
Tu tak przy okazji interesuje mnie kwestia, czy pracownik ubezpieczyciela miał prawo uzyskać informacje o moim prywatnym stanie posiadania. I czy czasem to, że pobrał takie dane z CEPiK albo UFG nie jest naruszeniem
Natomiast jeśli chcesz się z nimi bić to sprawa bez problemu do wygrania w sądzie. Auto ma być w stanie sprzed szkody. Jeśli zderzak dostępny jest tylko w ASO i żaden inny nie będzie pasował, to tutaj nic nie ugrają i będą musieli zapłacić na oryginalny. Biegły z