Wpis z mikrobloga

Wskazówka: Przyjmowanie pregabaliny z NEP zmniejsza ryzyko wystąpienia napadu padaczkowego, obniża sztywność mięśni i drżenie. Dotyczy myślę całej grupy #betaketony

Pregabalina przyjmowana wraz z NEP może zmniejszyć efekty uboczne, takie jak:
1/ drżenie mięśni - prawdopodobnie związane z mechanizmem powstawania napadu padaczkowego
2 / ból pleców - pregabalina może zmniejszyć znacząco ból związany ze sztywnością wszystkich mięśni
3 / depresja podczas zjazdu - ma ona właściwości podnoszenia nastroju
4 / lęk - pregabalina jest przepisywana na GAD (Zaburzenia lękowe uogólnione).

Pozytywne efekty pregabaliny dla wymienionych negatywnych skutków ubocznych są prawdopodobnie związane z jej wpływem na GABA (łączy się ze specyficznym białkiem alfa2, patrz Wikipedia).

Biorę tabletkę 150 mg rano i 300mg wieczorem. Nigdy nie doświadczyłem zmniejszonej euforii ani stymulacji. Nie koliduje z benzodiazepinami, jednak stosowana jednocześnie zwiększa senność. U mnie jej działanie nasenne nie występuje,

Mam nadzieję, że informacje i porady są interesujące. Zapraszam do dyskusji na ten temat.
#narkotykizawszespoko #cpunskiprotip #redukcjaszkod #bojowkamedycznegoklefedronu
  • 7
  • Odpowiedz
@epigraf: Przy badaniu nepa najgorsze była ta sztywność mięśni. Kark to miałem taki obolały. Co chwilę oglądałem się czy do pokoju nikt nie wchodzi XD Wiesz może czy pregabalina pomaga na "zwidy, paranoje" nasilające się w nocy podczas badania? Jakieś chodzące mrówki po ciele, ruszające się cienie?
  • Odpowiedz
@Conscribo: ooo tak, ja odczuwam sztywność w plecach, po obu stronach. Do tego kłujący ból pojawiający się w jednym punkcie, a później rozlewa się promieniście.

Urojenia, paranoja czy inne schizy najlepiej zbijać perazyną, łatwo dostępny lek.

Pregabalina może złagodzić lęk "psychotyczny" (jak to mawiał prof. Hese). Więc objawy zostaną, ale zniknie towarzyszący im lęk. Muszę pogrzebać w pubmed to powiem Ci jak to dokładnie wygląda.

Przyrzekam, jak bardzo nie cierpię neuroleptyków,
  • Odpowiedz
@epigraf: Na robieniu E-liquidów się nie znam, pamiętam że bodajże stężenie powinno wynosić +- 30mg/ml. Ja kiedyś jak próbowałem, to na folii grzałem, dawki rzędu 30-50mg potrafiły jebnąć, że hej XD Ogólnie najważniejszy jest ten pierwszy buch, potem juz nie ma takiego efektu.
  • Odpowiedz