[wojtekwojtecki]

Mirki napiszcie co o tym myślicie.

W tym tygodniu jest w Poznaniu koncert Podsiadło. Początkowo miał się odbyć w Arenie ale że tam się sufit komuś na łeb #!$%@?ł to przenieśli koncert do targi do H3. Tutaj pojawił się problem dla organizatorów. Na arenie były różne ceny a na targach nie ma podziału bo wszyscy stoją. No więc organizatorzy napisali maila że Ci którzy zapłacili więcej niż najniższą kwotę MOGĄ się ubiegać o zwrot kosztów. No #!$%@?. Teraz muszę wypełniać oświadczenie że to ja kupiłem te bilety i kiedy i za ile i koniecznie muszę napisać do nich maila z tego adresu z którego był dokonywany zakup. Czy tylko mnie to bulwersuje ? No przecież każdemu z urzędu powinni oddać pieniądze! No cebula w #!$%@?.

#poznan #dawidpodsiadlo #afera #januszebiznesu

[A.....c]

@wojtekwojtecki: w sumie jak w regulaminie napisali że w takiej sytuacji można się domagać zwrotu części kosztów to akceptowałeś go ¯\_(ツ)_/¯

[wojtekwojtecki]

@Acrivec no pewnie tak jest. Co nie zmienia faktu że jest to #!$%@?ństwo straszne. Prosić się o swój hajs. #!$%@?, dno i metr mułu.

[Ccore]

@wojtekwojtecki: no bez przesady... Jeśli w regulaminie jest, że można się domagać zwrotu to też nie znaczy, że żadna akcja z Twojej strony jest wymagana. Bilety przeważnie obsługuje zewnętrzny operator z którym organizator ma umowę. Trudno żeby organizator wiedział chociażby o tym, jakie formy płatności wszyscy wybrali. Takim wielkim problemem jest wysłanie maila? Nie ma co robić z siebie takiej księżniczki...