Wpis z mikrobloga

Udało się nam dotrwać do kolejnego weekendu razem ze statkiem #476fm (dziękuję dzielnym 8 pasażerom i okazjonalnym słuchaczom ( ͡° ͜ʖ ͡°)) a w prezencie Ryszard Kruspe zaprezentował w oficjalnej premierze swoją trzecią płytę z zespołem Emigrate.

"A Million Degrees" kontynuuje zmiękczanie kompozycji zespołu, dryfując ku przyjaznym radiu Rodzina, miękkim klimatom. Na 11 utworów znajduję 3 dobre pozycje zaserwowane z koncepcją i pomysłem na siebie - kolejno singiel "1234", tytułowe "A Million Degrees" oraz "Lead You On" zaśpiewane ze wspaniałą basistką zespołu, Margaux Bossieux. Pozostałe propozycje to moim zdaniem 7 średniaków-kaszozlepów do zapchania czymś krążka. Szczególnie dużym rozczarowaniem jest walcząca o dostanie się do jakiejś produkcji Disneya "Let's Go" zaśpiewana ze starym naszym poetą Lindemannem, oraz wypadające dość dziecinnie i płasko "I'm Not Afraid" z Cardinalem Copia. Słowem końcowym, nie mogę krytykować koncepcji i marzeń Ryszarda, jednak osobiście uważam kierunek jaki podjęło Emigrate za wytracający flavor i klimat zespołu. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#muzyka #rock #recenzja #476fm