Wpis z mikrobloga

@zielone_szekle: hmm, ja nie wiem czy maski przeciwsmogowe są w stanie pomóc. Przede wszystkim zamknięta oś powinna być bardzo dobrze wentylowana, pamiętam że chyba kilka lat temu straż graniczna kupowała specjalna amunicję do strzelania na zamkniętych obiektach #!$%@?ąca się dużo mniejsza ilością szkodliwych gazów.

Inna kwestia że temat ekspozycji na czynniki szkodliwe w strzelectwie nie jest w ogóle poruszany, a potem ludzie łapki moczą w brunoxach czyszcząc broń w zamkniętych pomieszczeniach.
@zielone_szekle: kurde w sumie nigdy się nie zastanawiałem nad tym chodząc na strzelnicę. Widziałem kilka osob w takich maskach „sportowych” ale w sumie nie przywiązałem do tego uwagi. Teraz i tak tylko na otwartym powietrzu strzelam.
U mnie na strzelnicy (zamknieta) CP noe wypuszczają, ale jak sie zrobi dzien strzelby to oddychac nie ma czym, wyciagi nie nadążają, stsd pytanie. Czasami jak posiedze ze 2-3h to jednka troche drażni
Może trochę po terminie, ale to co ja najlepszego znalazłem (kompaktowość + wygoda + ochrona) to pólmaska ELIPSE z filtrem P3.

Około 10 godzinnych wizyt na strzelnicy, filtr na zewnątrz czarny, w środku biały. Wymiana 30 pln.