Wpis z mikrobloga

Czasy są nieistotne, prawdziwe ściganie ocenimy dopiero podczas kwalifikacji do Australii.
Rolą testów jest testowanie i zbieranie informacji, a nie kręcenie najszybszych kółek. Robert ma kontrakt, nie musi nikomu niczego już udowadniać. Dodatkowo wyniki Strolla dobitnie pokazują, że samochód Williamsa ewidentnie był projektowany pod wpływem zbyt dużej ilości Martini (albo i nawet kirania Rexony). Z pustego i Salomon nie uleje. Wyboraźmy sobie gdzie byłby Robert w lepszym aucie, skoro nawet sympatyczny, nieco przy kości paydriver Lance awansował Force India z F1.5 do F1.

#kubica
#f1
  • 17
  • Odpowiedz
@Bieniuraper: zapomniałem napisać: nie oglądałem ani jednego wyścigu RK, ale od roku śledziłem powrut i się wkręciłem. wiedziałem że wruci i wiem, że dzisiaj czasy się nie liczą. mimo to wolę się bać, bo te taczki są takie nie za szybkie.
  • Odpowiedz
@zolwixx: Przyszłoroczna konstrukcja będzie miała niewiele wspólnego z tegoroczną. Poza tym w tej chwili zbierają tylko i wyłącznie dane na temat zachowania się opon, gdyż w przyszłym roku mamy kompletnie inne mieszanki.

Nawet jeśli Kubica będzie 3 sekundy szybszy od Russela, to czasy się nie liczą.
  • Odpowiedz