Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z was też odczuwa dziwne rozczarowanie tym Mars 2?
Przyleciała se prywatna firma (od razu ukazana w bardzo złym świetle).
Bez wody :D Tak jasne juz widze, ze ktos tak upadnie na głowe i poleci sobie na obcą planete bez zapasów i będzie cwaniakował, zero jakiejkolwiek ekscytacji planetą, nowym światem tylko po prostu jakby wjechał komuś na posesje. Goście wychodzą ze statku i od razu robota robota. Przeciez to kompletnie nierealne.
Początek pierwszego odcinka - bohaterowie wychodzą ze śluzy. Sekunde przed otwarciem drzwi laska dopiero zakłada hełm, drzwi się otwierają i już są na powierzchni. Koncertowo to #!$%@?. To już pierwszy sezon był o niebo lepszy naukowo.
O grawitacji nie wspomne no ale można to pominąć bo ciężko byłoby to zrobić ale to chociaz mogli zrobić jakieś ubrania z obciążeniem, które dały by informacje, ze dzieki temu chodzą normalnie. A tam sobie piesek biega ( ) Jak narazie dalej nie oglądałem bo aż wyłączylem z tej żenady.
#spacex #mars #nationalgeographic
  • 8
  • Odpowiedz
@Voyager-1: tymbardziej, ze w obecnej chwili przemysł jest niezbedny do zwiekszenia ciśnienia atmosferycznego. Eksploatacja planety nie jest niczym złym zwłaszcza jesli na niej nic nie ma... Żadnego życia, żadnej roślinności. To co sie zniszczy? Każde życie i kazda roślina zostanie tam stworzona przez człowieka wiec zawsze to bedzie wartość dodana.
  • Odpowiedz
@Voyager-1: nawet ją znaleźli pod powierzchnią ale jest bardzo zasolone i dlatego jest ciekłe. Powinniśmy chronić mikroorganizmy ktore pewnie gdzies sie na Marsie znajdują ale bez kitu, planete powinniśmy przystosowywać dla ludzi
  • Odpowiedz
@stillhet: pierwszy sezon ogladałem jednym tchem. A drugi raz, ze dostępność mega #!$%@? bo nawet jak już człowiek sięga po pirata to nie ma napisów to dwa takie kwiatki już w pierwszym odcinku? Laska zakłada kask i 2 sekundy później drzwi się otwierają. Zero wyrównania ciśnienia.
  • Odpowiedz
@monarchista: ja już w 1 odcinku 1 sezonu miałem dosyć, chociaż przemęczyłem chyba cały sezon. Już pal licho skład astronautów ale te gimbo problemy w trakcie lotu jak w jakimś klanie. Albo po wylądowaniu okazuje się że Ci astronauci nie są w sumie zbytnio przeszkoleni robią błędy z dupy, nie kierują się logiką tylko uczuciami XDDD Żenada.
  • Odpowiedz
@stillhet: o czym ty mówisz? Nic takiego nie kojarzę. Przecież oni nie wylądowali tam gdzie powinni więc musieli się dostać do innej bazy. I udało się to. Mieli gościa umierającego to jak mieli zapieprzać.
  • Odpowiedz