Wpis z mikrobloga

#artiniepije #alkoholizm #wykopaa
Dzień 29/30 bez #alkohol

No to został jeden dzień do zakończenia próby. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, jak szybko to zleciało. Czuje się, jakbym przestał pić zaledwie kilka dni temu. Czy to dobrze/źle? Nie wiem. Co dalej - też nie wiem ¯\_(ツ)_/¯
W planach nie mam jakiejś większej imprezy. Ochoty, żeby się złoić też nie. Pewnie skończy się na jakimś wypadzie na piwo. Albo i nie. Czuję, że będę przez najbliższe dni improwizował, bo nijak nie jestem w stanie niczego sobie obiecać czy się określić.

Tak czy siak, najgorszy był drugi tydzień próby - ogromne bóle głowy i chęć napicia się. Teraz jest już lepiej i wygląda to tak, że jeśli mój dzień jest w miarę udany, to nawet nie myślę o alkoholu ale jeśli tylko pojawi się jakiś #!$%@? czy coś nie idzie po mojej myśli, to zaraz wracają demony. No i tak jakoś to leci, z dnia na dzień. Może do jutra coś wymyślę w kwestii "co dalej" ale dziś mam kompletną pustkę w głowie.
  • 6
@arti040 zachęcam Cię do trwania w trzeźwości. Ta próba udowodniła Ci tylko jak poważną rolę alkohol odgrywa w Twoim życiu. W moim przekonaniu, śledząc Twoje wpisy to jesteś bezsilny wobec tego trunku i miesiąc abstynencji jest świetnym początkiem i wejściówką to bycia całkowicie wolnym człowiekiem.
@ukryteznaczenie chyba źle zaadresowałeś odpowiedź

@arti040 moje zdanie znasz ale jak juz koniecznie bedziesz musiał sie napić to... nie pij mało. Po miesiącu będzie nieco zmniejszona tolerancja i dawka która naturalnie byś przyjął może wyrządzić wieksze spustoszenie w organizmie i przekonasz sie jak mocną trucizną jest alkohol i co robi z Twoim życiem. Ja tak trafiłem na terapię, nie piłem 3 miesiące, stwierdziłem że mogę jedno wypić - wypiłem 10 i to
o ku..wa XD wypad na piwo z okazji trzeźwienia. Ogarnij się, mordo.


@ukryteznaczenie: "coś mi się w końcu należy za tą silną wolę" :D

https://www.youtube.com/watch?v=PpcRfF7dXxI

@arti040
jak już wytrzymałeś 30 dni to spóbuj kolejne 30 - akurat do końca roku.
jak to powiedział kiedyś któryś znajomy trzeźwiejący alkoholik: normalni ludzie nie robią sobie przerw w piciu (normalni w sensie nie mający problemów z piciem). zaś przerwy w piciu (alias "próby") służą