Wpis z mikrobloga

Zastanawia mnie czy policja w Białymstoku bardziej się #!$%@? czy raczej ma ubaw z Konona.
Najpierw zgłoszenie zaginięcia Majora, potem zgłoszenie że przyszedł na rozpuszczalniku a na koniec wizyta policjantów w domu bo "w paczce groźny pająk tarantula" xDD
Wyobrażam sobie miny policjantów jak Krzysiek przy nich otwiera ostrożnie paczkę bo może się tam kryć bestia która go może zeżreć.
#kononowicz
  • 7
  • Odpowiedz
@diabeu255: na pewno czegoś takiego nie ma, że komuś sprawia przyjemność interakcja z śmierdzącym knurem. Akurat prewencja non stop ma do czynienia z tego typu debilami co własnie się z YT rozminęli a powinni debila z siebie robic dla nas :D
Knur mitomani a policja olewa każde jego zgłoszenie, każdy urząd go olewa. Przyjeżdżają na szkolną tylko na wezwanie od osób trzecich i to też jak podasz pełne nazwisko pesel itd.
  • Odpowiedz