Wpis z mikrobloga

@faramka: chyba zaś jest ogólnopolskie? Też nie jestem ze Śląska, u mnie słyszałem w użyciu z tego co pamiętam. Choć w sumie nie w takim znaczeniu w jakim używała autorka. Dla mnie zaś = natomiast z nie znowu.
@cherrycoke2l: ja się dopiero dowiedziałam od szwagierki, która pochodzi z Sosnowca (tak, wiem - Sosnowiec to nie Śląsk). A później widziałam na Wykopie. Śmiesznie, bo mamy heheszki z Podlasia, a w innych rejonach też używa się niespotykanych nigdzie (a przede wszystkim w literaturze) wyrażeń :) Np. w żadnej książce nikt nie wychodzi na pole w kontekście wychodzenia na zewnątrz :P