Wpis z mikrobloga

@Obliv: Declaration d' un Soir to jeden z najbardziej komplementowanych zapachów jakie mam. Polecam. Można sprawdizć też z ciekawości Iquiotsa od Alaina Delona (hejt or love), Egoiste Chanel. Lyric Amouage. W Voyage EDP Hermesa róża to tylko różyczka niestety wg. mnie.
  • Odpowiedz
@Obliv: @dr_love oczywiście Amouage Lyric Man, Al Wisam, który właśnie przez m.in. różane niuanse jest ciekawszy niż SMW, no i goździkowa róża Tasmeem.

Wszyscy czekamy na CDNI W, planuję też przetestować Ungaro III, a jak pambuk da to i Kazimi.

Ja nie lubię d'Un Soir, pachnie jak metafedron.
  • Odpowiedz
@Obliv: jest bardzo dużo fajnych zapachów z różą, Lyric i Egoiste to już Ci koledzy podali, świetny jest Le Mat Mendittorosy, Smolderose January Scent Project albo Mystic Oud Historiae,
  • Odpowiedz
@Obliv: możesz spróbować też Mancera - Roses Greedy. Jak dla mnie to taki lodowy różany koktajl. Stonowana, spokojna, oczywista róża.. takie mam dziwne, skrzywione skojarzenia i porównania odnośnie niektórych zapachów xd prawdopodobnie nic Ci nie podpowiedziały, no ale co tam ;D
  • Odpowiedz