Wpis z mikrobloga

  • 10
Mając chyba z 5 lub 6 lat dostałem to cudo na gwiazdkę. Prezenty rozdane o 18, godziny przesiedziane przy torze, ścigane było ostro. 22 wybiła, bardzo niechętnie, ale czas na spanie. Rano wstaję, sprint do salonu (tam był rozłożony tor) chcę się bawić i dupa XDD
Mój Ojciec z Wujem siedzieli całą noc i tak #!$%@?, że wszystko się #!$%@?ło.
No i tyle było tej zabawy XDDDD
  • Odpowiedz
@Apollyon_Askalon: o jaaa, ale flashback. mam to w ciąż w domu, zasilane było z zasilacza kolejki PIKO i pamiętam, - gumowe opony, mocne silniki w środku, szczotki, które wiecznie się brudziły i piloty, które od obciążenia topiły się w rękach bo taka była temperatura cewek. ja miałem co prawda tylko owal, z samochodami LMP
  • Odpowiedz