Wpis z mikrobloga

@Sorcerer001: XD pisałem wcześniej, ze zależy od pogody ;) ja jednego dnia miałem w styczniu wiatr, chmury i pizgawicę, ale następnego sniadanie w ogródku jadłem w krótkim rękawku. Wiadomo, ze to nie Tajlandia, ale może być naprawdę fajna pogoda i plażowanie :)
te bilety przez większość czasu były po 19zl ;) beznadziejny termin, drogie noclegi. Co innego na wiosnę połączyć z Barceloną np.


@niggerinthebox: jest sporo opcji na jednodniówki: Rzym, Bergamo, Bukareszt, Bruksela. Można skoczyć się wyrwać od codziennej rutyny.

Jest też Czarnogóra w fajnych terminach, można wziąć tanio auto i pojeździć po kraju.

Wiadomo, że pogoda o tej porze roku nie będzie stricte wakacyjna, stąd też niskie ceny się biorą, nie oszukujmy